Najpierw w internecie pojawił się film, na którym widać, jak wiceprezydent Chełma Daniel Domoradzki pije na studniówce alkohol z młodzieżą. Potem pojawiła się informacja o jego nagłej dymisji. Oficjalny powód: względy zdrowotne.
Dymisja wysoko postawionego urzędnika już dawno nie wywołała tylu emocji co przypadek wiceprezydenta Domoradzkiego, prominentnego polityka Porozumienia Jarosława Gowina, szefa lokalnych struktur tego ugrupowania. Gdy od środy wieczorem dopytywaliśmy o sprawę filmu nakręconego na studniówce Zespołu Szkół Energetycznych i Transportowych, sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Pojawiały się kolejne oświadczenia zarówno Domoradzkiego, jak i jego szefa.
Wiceprezydent na studniówce
– Pan Daniel Domoradzki nie jest II zastępcą prezydenta i pracownikiem Urzędu Miasta Chełm. Przyjąłem w środę złożoną przez niego rezygnację motywowaną względami zdrowotnymi. Przy tym wyraźnie należy podkreślić, że nie mając świadomości o „krążącym w sieci” nagraniu – oświadczył Jakub Banaszek, prezydent Chełma. – Podkreślam, że nie widziałem przywołanego nagrania i nie byłem też świadkiem takiej sytuacji. Nie zmienia to jednak faktu, że – o ile to prawda – oceniam takie postępowanie za naganne.
Wątpliwości dotyczące przyczyn dymisji budzi zbieżność w czasie tej decyzji z ujawnieniem filmu ze studniówki. Domoradzki został nagrany, jak pije alkohol z młodzieżą Zespołu Szkół Energetycznych i Transportowych w Chełmie. Był tam oficjalnie jako przedstawiciel Urzędu Miasta. Sam o tym pisał na swoim profilu na FB, ale później post ten zniknął.
Świętowano w niedzielę 12 stycznia, poza szkołą w domu weselnym. – Było przemówienie, wiceprezydent Chełma życzył nam dobrej zabawy i zdania matury – opowiada jeden z uczestników balu. Potem siedział przy stole z nauczycielami. Już po 21-szej chodził pomiędzy stołami. Robiliśmy sobie z nim zdjęcia. Chłopaki pili z nim i klepali po plecach, nikt się z niczym nie chował. Fajnie było i tyle – mówi Dziennikowi uczestnik studniówki.
Przemodlił się i podał do dymisji
Sam wiceprezydent sprawę swojej dymisji argumentuje względami zdrowotnymi. – 31 stycznia w związku z poważnymi uszkodzeniami lewego ucha, pogłębiającym się niedosłuchem i co za tym idzie koniecznym zabiegiem operacyjnym, po przeanalizowaniu sprawy i przemodleniu, podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji zastępcy prezydenta miasta Chełm. Po powrocie ze zwolnienia lekarskiego (11 lutego – red.), odbyłem rozmowę z prezydentem Jakubem Banaszkiem, który pozytywnie rozpatrzył moją prośbę, odwołując mnie z funkcji wiceprezydenta Chełma – napisał na swym facebookowym profilu Daniel Domoradzki.
Tę wersję podtrzymuje prezydent Banaszek. – Wiceprezydent poprosił o odwołanie, argumentując swoją decyzję względami zdrowotnymi – pisze w oficjalnym komunikacie chełmski Urząd Miasta, który został rozesłany do mediów po tym, jak na stronie dziennikwschodni.pl opublikowaliśmy film ze studniówki.
Prezydent Banaszek wyznaczył już nowego zastępcę. To Dorota Cieślik, dotychczasowa podwładna Domoradzkiego, dyrektor Departamentu Oświaty UM Chełm.