Bezrobotni, którzy w najbliższych dniach rozpoczną staż lub przygotowanie zawodowe, stracą na tym finansowo. Dlatego wielu z nich czeka z podjęciem pracy
do 25 października. Będą zarabiać ponad 200 zł więcej.
Wyższego stypendium nie dostanie również Agnieszka Tabiszewska. Pod koniec listopada kończy staż w Stowarzyszeniu "Ośrodek Wspierania Rodziny” w Chełmie. - Bardzo fajnie mi się tu pracuje. Można się wiele nauczyć, a pieniądze nie są przecież aż tak ważne - twierdzi Agnieszka.
Ze zmiany cieszy się natomiast Marlena Wiśniewska. Staż rozpoczyna 8 listopada. - Chciałam jak najszybciej zacząć pracę. Jednak mój przyszły szef przekonał mnie, żeby ze stażem trochę poczekać. Nie wiedziałam dlaczego. Teraz jestem mu wdzięczna. Zarobię więcej i wystarczy mi nie tylko na bilet miesięczny, ale też na jakieś kosmetyki - cieszy się Marlena.
Alicja Nawrocka, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy nie kryje, że w ostatnim miesiącu nikt nie zdecydował się na podjęcie stażu. - Zarówno bezrobotni, jak i pracodawcy czekają na korzystniejsze prawo. Decydująca okazała się wizja wyższego stypendium stażowego. - dodaje Nawrocka.
Nowych stażystów od zaraz przyjmie m.in. Stowarzyszenie "Ośrodek Wspierania Rodziny” w Chełmie. Ich pomoc przy prowadzeniu biura i wydawaniu żywności jest tam niezbędna. - Mamy bardzo wielu chętnych, jednak zdecydowaliśmy, że weźmiemy kogoś na staż dopiero wtedy, gdy będzie wiadomo, że ich pensja będzie wyższa - przyznaje Leszek Siwiec, prezes stowarzyszenia. - Szkoda tylko że nasze dotychczasowe stażystki nie zarobią więcej. Ich praca jest bardzo ważna i odpowiedzialna. Powinna być trochę lepiej wynagradzana.