W niedzielę, 23 sierpnia, o godzinie 14 mszą święta w kościele z Matczyna w Muzeum Wsi Lubelskiej rozpoczną się dożynki dworskie przywołujące tradycyjne zwyczaje w dwóch majątkach Lubelszczyzny.
Jak dawniej, tak i w tę niedzielę loża kolatorska w kościele będzie zarezerwowana dla rodziny dziedzica, a oś nawy dla żniwiarzy z wieńcami dożynkowymi. Odprawiona zostanie msza święta dziękczynna za plony i będą poświęcone wieńce dożynkowe.
Od wielu lat dożynki organizowane są w skansenie i ich scenariusz jest taki sam, charakterystyczny dla tego typu obrzędów ludowych.
Dożynkowy wieniec, który przekazywany jest gospodarzowi, to symbol zakończonych żniw. Jako zapłatę gospodarz najczęściej organizował poczęstunek. Po mszy orszak dożynkowy przejdzie przez muzealne Miasteczko i Wieś Wyżyny Lubelskiej pod dwór z Żyrzyna. Na ganku dworu, gdzie czekać będą dziedzic i dziedziczka wieniec dożynkowy uwity na drewnianej ramie w tradycji majątku Sławin zostanie uroczyście przekazany.
Według obrzędu dożynkowego w majątku Guzówka k/Wysokiego dziedzicom przez przodownice na głowę są wkładane wianki. Obyczaj dożynkowy niewiele się różnił. Według tego nawiązującego do tradycji dawnych właścicieli Sławina - rodziny Krychowskich - rządca składał dziedzicowi meldunek o zakończeniu żniw, ten częstował wódką, a wieniec z wszystkich gatunków zbóż w kształcie korony, niesiony na drążkach wstawiano do sieni. Często też przystrajano go kwiatami z ogrodu, jagodami kaliny, tylko czasem wstążkami. Dziewczęta i kobiety śpiewały przy tym pieśni obrzędowe.
Drugi sposób przekazywania wieńców utrwalony został na fotografii z czasów okupacji, z majątku Guzówka Kiełczewskich (pow. Biłgoraj). Wianki żniwne, każdy z innego rodzaju zbóż, miały na głowach młode dziewczęta. Podchodziły do dziedziczki i dziedzica, zdejmowały je z głowy i przekazywały. Wianki z reguły do następnych zbiorów wisiały w dworskiej sieni.
Później rozpoczynała się uczta dożynkowa podczas której odbywało się „łatkowanie” czyli przyśpiewki w jakich przypinano łatkę, nie raz bardzo złośliwą, a to ekonomom, a to ludziom z dworu.
Bilety: 6 zł (ulgowy), 12 zł (normalny) i 30 zł (z Kartą Dużej Rodziny).