Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nietypowe atrakcje, pozytywnie zakręceni ludzie oraz koncerty polskich gwiazd. Tak wyglądał drugi dzień festiwalu Kazimiernikejszyn, który co roku przebiega pod hasłem „bez spinki”. Na sobotni, trzeci dzień festiwalu oprócz stałych przygód zaplanowano również koncerty m.in. Łąki Łan oraz Goorala
Kazimiernikejszyn to impreza jedyna w swoim rodzaju. Połączenie aktywności sportowych, warsztatów oraz koncertów u podnóża kamieniołomów z każdą kolejną edycją przyciąga coraz więcej ludzi. Przyjeżdżają tutaj głównie młodzi, którzy w malowniczym Miasteczku mogą odpocząć oraz doświadczyć niepowtarzalnych przygód.
Festiwal podzielony jest na kilka stref. Na Dużym Rynku uczestnicy mogą zaopatrzyć się w produkty od zaprzyjaźnionych z Kazimiernikejszyn twórców. W Stefie Rakieta nad Wisłą czekają tzw. bumper balls czyli dmuchane kule, do których śmiałkowie mogą wejść i dosłownie potoczyć się z górek przylegających do wału. Uzupełnieniem atrakcji zaplanowanych przez organizatorów są wspólne spacery, wycieczki rowerowe czy zajęcia takie jak warsztaty śmiechu.
Zwieńczeniem drugiego dnia Kazimiernikejszyn były koncerty w strefie ulokowanej w kamieniołomach. Tam publiczność porwali Łona Webber, Kamil Bednarek, Hey oraz Sunny Land.
