Wybrane imprezy i inne wydarzenia w środę 22 kwietnia w Lublinie.
Wykład Tadeusza Kobierzyckiego – O jaźni twórczej, godz. 17, Galeria Labirynt, ul. Popiełuszki 5, wstęp wolny
Tadeusz Kobierzycki, profesor Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. Zajmuje się filozoficznymi problemami sztuki, medycyny i psychologii oraz teoriami poznania i działania. Jego publikacje obejmują ponad 200 artykułów z antropologii filozoficznej, medyczno-psychologicznej i artystycznej. Interesuje się nowymi metodami analizy muzycznej i wizualnej (fenomenologia, psychoanaliza, kognitywizm). Kobierzycki przybliży słuchaczom założenia i twierdzenia podstawowej teorii twórczości według Henryka Elzenberga oraz Kazimierza Dąbrowskiego.
Spotkanie poetyckie z Bohdanem Zadurą, godz. 17, Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN", ul. Grodzka 21
Bohdan Zadura - ur. 18.II. 1945 w Puławach. Polski poeta, prozaik, tłumacz i krytyk literacki. Zadura zasłynął z udanych przekładów z literatury węgierskiej i amerykańskiej. Jego tłumaczenia poetów ukraińskich (m. in. Jurija Andruchowycza, Andrija Bondara, Wasyla Machno, Sierhija Żadana) znalazły się w trzykrotnie jak dotąd wznawianej antologii pt. "Wiersza zawsze są wolne. Poezja ukraińska w przekładach Bohdana Zadury".
Wykład Marcina Pastwy – Zbieranie: kolekcja vs. archiwum, godz. 17, Filia nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego, ul. Peowiaków 12
Archiwa i kolekcje stanowią terytorium obrazów, są także opowieściami. Z jednej strony odsyłają nas do tego co źródłowe (arche), a z drugiej tworzą system wiedzy penetrujący obszary pamięci i zapomnienia. Przypadkiem szczególnym są archiwa i kolekcje artystów, to będzie punkt wyjścia wykładu, który za cel stawia sobie naszkicowanie teoretycznych problemów związanych z “gorączką archiwów” i “pasją kolekcjonowania”.
Spotkanie z o. Konradem Hejmo, godz. 17, ul. Rayskiego 3
Spotkanie z o. Konradem Hejmo - dominikaninem, opiekunem pielgrzymów polskich w Rzymie w czasie pontyfikatu św. Jana Pawła II i red. Sebastianem Karczewskim - niezależnym dziennikarzem, publicystą "Naszego Dziennika”.
Koncert Kroke "Ten”, godz. 18, Teatr Stary, Jezuicka 18, bilety 15-80 zł.
Ulubieńcy Spielberga i współpracownicy Petera Gabriela, z Nigelem Kennedym nagrali płytę, a z Anną Marią Jopek koncertują. Wydali swój dziesiąty już album. "Ten" ma podsumować dwie dekady działalności Kroke i otworzyć nowy rozdział world music w Polsce. Podczas koncertu słuchacze odnajdą wszystko to, co w muzyce tria najwspanialsze.
Koncert Paweł Szamburski, godz. 19, Restauracja Hades Szeroka, ul. Grodzka 21, wstęp wolny
Paweł Szamburski to interdyscyplinarny muzyk – tworzy na potrzeby filmu, teatru, kina niemego, tańca współczesnego czy słuchowisk. W swoich kompozycjach najczęściej wykorzystuje klarnet, głos oraz elektronikę. Dzięki efektom zapętleń i delikatnych przetworzeń artysta jest w stanie tworzyć na żywo bogate, polifoniczne struktury dźwiękowe. Pierwszy solowy album Pawła Szamburskiego – "Ceratitis Capitata” zawiera pięć intymnych wypowiedzi na klarnet i klarnet basowy, dla któ-rych podstawą jest tradycyjna muzyka sakralna.
”Prosta historia”, godz. 19, Warsztaty Kultury, ul. Grodzka 5A, wstęp wolny
Starszy człowiek wyrusza w prawdziwą odyseję, aby odwiedzić swojego nie widzianego od lat brata i dokonać symbolicznego pojednania. Lynch tym razem nie zabiera widza do świata mroku, dewiacji, przemocy czy kuszącego zła. Przeciwnie, wydaje się zachwycać prostotą zwykłych ludzkich czynności, wielką siłą przyrody czy wreszcie samą ludzką obecnością na Ziemi. Tworzy autentycznie niezwykły obraz, raz jeszcze udowadniając, że prawdziwej sztuki nie da się zaszufladkować.
”Gloria”, godz. 19, Galeria Labirynt, ul. Popiełuszki 5, bilety 8/10 zł.
Gloria to atrakcyjna kobieta w średnim wieku. Mieszka sama, z dziećmi widuje się rzadko, ale regularnie odwiedza dancingi. Spędza tam miło czas, choć zazwyczaj stroni od towarzystwa mężczyzn. Jej nastawienie się zmienia, gdy jednej z tanecznych nocy na parkiecie pojawia się Rodolfo. Czarujący dżentelmen sprawia, że Gloria nabiera ochoty na płomienny romans. W tym wiarygodnym psychologicznie, przepięknie skomponowanym i zagranym filmie motorem napędowym akcji są emocje. Melancholia w życiu Glorii splata się więc z beztroską zabawą, miłość z rozczarowaniem, a obojętność z niegasnącą chęcią życia.