Największe kulturalne zamieszanie w roku już w ten weekend – w nocy z soboty na niedzielę. Siódmą edycję Nocy Kultury organizowanej pod hasłem "Energie miasta” podzielono na siedem sekcji (sztuka wizualna, film, teatr, wiedza, muzyka, taniec i słowo).
Tegoroczny program w tym roku też jest tak pomyślany, żeby uczestnik skołowany nadmiarem propozycji łaził po mieście i ciągle gdzieś się natykał na jakieś wydarzenie. – Zawsze planuję, co chcę zobaczyć a i tak później najfajniejsza jest sama wędrówka ludów – mówi Marek Marzecki, który lubi Noc Kultury z powodu chaosu i wielu okazji na spotkanie znajomych. Wiele osób uważa podobnie. Ale kilka zasad dobrze znać.
* Główna scena muzyczna stanie na placu po Farze – tam koncert "Energie miasta” z m.in. Tymonem Tymańskim, Tomaszem Budzyńskim, Natalią Przybysz i Pawłem Passinim. Nie wystąpi niestety zespół Dr Misio. Grupa ma w tym samym czasie zaplanowany koncert na festiwalu Top Trendy.
Zamiast planowanego koncertu Arkadiusza Jakubika i kolegów po północy na placu Po Farze wystąpi grupa muzyków grających sambę i rytmy afrobrazylijskie. Sambasim (grupa czerpiąca energię z Lublina) i Bloco Central (ładujący akumulatory w Warszawie) wejdą na scenę po koncercie "Energie miasta”.
* Na placu Łokietka 25. urodziny Love Sen-Ce Music a na dziedzińcu Zamku folk i gospel.
* Plac Litewski zamienia się w przestrzeń taneczną – od tańców dawnych przez balet, salsę po teatry tańca. Pas zieleni koło Arkad przy ul. Świętoduskiej anektują parkourowcy i muzycy alternatywni.
* Nowym miejscem będzie Most Kultury czyli oficjalne otwarcie mostu na Bystrzycy (ul. Zamojska). Zabytek stanie się domem kultury na wodzie na całe wakacje.
* Będą obligi czyli instalacja Jarka Koziary, której nawet najmniej rozgarnięty uczestnik nie jest wstanie przeoczyć i zielone przestrzenie Katarzyny Szypior. A także darmowa komunikacja miejska i projekcje filmowe w plenerze i w kinie Medyk.
Generalnie trzeba zachować czujność, bo przewidziano akcje w stylu instalacji z filcu na murach (Ukrainka Maria Lesnikova) po otwarty na Cyruliczej zakład fryzjerski i naprawy rowerów (Zaułek Lubelskich Rzemieślników).
A kto chce być nie tylko widzem, ale też mieć swój udział w artystycznych działaniach, niech zajrzy do bramy przy ul. Jezuickiej 17 (naprzeciwko Teatru Starego). Do udziału w wystawie "Golasy” zaproszony jest każdy. Wystarczy przynieść i powiesić zdjęcia, na których znalazło się ludzkie ciało.