We wtorek 16 listopada o 19 w Art Studio w ACK UMCS "Chatka Żaka” wystąpi Wiesław Komasa.
Irena Beata Michalkiewicz, która prowadzi Lubelski Salon Artystyczny ma dobrą rękę do aktorów i wartościowych spektakli. Co raz podsuwa lubelskiej publiczności łakome kąski. Czyli dobre spektakle, które dają do myślenia. W doborze gościnnych przedstawień kieruje się jeszcze jednym, ważnym kryterium. Aktorzy, których zaprasza – mają charyzmę.
Nie da się ukryć: Wiesław Komasa charyzmę ma. Pracował z teatrem Janusza Wiśniewskiego. Grał na największych festiwalach europejskich i światowych. Jest uważany za mistrza monodramu. Na Festiwalu Małych Form Teatralnych we Wrocławiu zdobywał nagrody za nagrodą.
W teatrze możecie go zobaczyć w "Filozofii po góralsku” J. Tischnera, gdzie gra razem z Ireną Jun, w spektaklu "Mimo wszystko” występuje z Mają Komorowską, u Krystyny Jandy gra w sztuce "Przygoda”. Oraz w filmie "Lincz”, który został nagrodzony Złotym Jantarem na Festiwalu "Młodzi i film” w Koszalinie. Komasa specjalizuje się w poezji religijnej. Lubi recytować wierze Norwida, Herberta czy ks. Jana Twardowskiego. Pasjonuje się trudną poezją Karola Wojtyły.
Spektakl "Bóg pisze prosto na liniach krzywych” nawiązuje do słynnego zdania Paula Claudela, że Bóg pisze prosto po krzywych ścieżkach ludzkiego życia. Oraz do jednego z wierszy ks. Jana Twardowskiego, który napisał, że jak Pan Bóg zamyka drzwi, to otwiera okno.
Co to znaczy? Nawet jak człowiek upadnie, wyrządzi komuś zło, leży w błocie – to wystarczy, żeby spojrzał w górę. W kierunku Boga. Z takiej perspektywy szybko zobaczy, że w kałuży i błocie odbija się światełko.
Warto zobaczyć ten ważny spektakl. Spektakl potrzebny wierzącym i nie wierzącym. Także obojętnym. Dla zapędzonych za kasą będzie przystankiem. Dla tych bez kasy – nadzieją.
Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl