Inne

14 września 2012 r.
11:26
Edytuj ten wpis

Projekt 33 dni z życia - zapowiedzi wydarzeń (2)

Paulina Połowniak ŚLUB (Materiał Organizatora)
Paulina Połowniak ŚLUB (Materiał Organizatora)

33 dni, 33 artystów, 33 różne działania w przestrzeni miasta. W Lublinie trwa projekt "33 dni z życia” . Wstęp wolny.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dzień dziewiąty - DRUGI PLAN

Fotografia jako zatrzymana chwila, uchwycony fragment przeszłości, jest jednym z nośników pamięci. Zdjęcia należące do mojej rodziny były trochę zaniedbane, wsypane do jednego, dużego worka. Wielość i różnorodność tych obrazów jednocześnie fascynowała i przerażała. Były w nich ludzie, ale też miejsca i przedmioty, schowane często za pierwszym planem. Aby im się przyjrzeć rozsypywałem wszystkie na podłogę. Ta wycieczka w wspomnienia zabierała mi długie godziny, po zakończeniu której, nie wiem dlaczego, pośpiesznie pakowałem wszystkie ponownie do worka, gdzie oczekiwały na kolejne spotkanie.

Karol Rębisz
DRUGI PLAN
9 września 2012 r.
Godz. 14:00
Błonia pod Zamkiem




Dzień dziesiąty - Paweł Korbus ŚMIERCI KAMIENIE DOM

Pamiętam spalony, opuszczony dom, niedaleko gospodarstwa mojego dziadka. Było w nim coś co mnie do niego przyciągało, lubiłem go oglądać. Któregoś dnia, przechodząc obok, zobaczyłem w oknie kobietę w czerni, nie wiem kim ona była, czy to był jej dom, ale nie wyglądała realnie, w tym domu bez dachu, bez drzwi, same mury i ślepe okna. Bardzo się wtedy wystraszyłem. Dużo później narysowałem tą Panią, mam gdzieś ten rysunek… Możliwe że to był początek wszystkich moich "problemów”.

Paweł Korbus
ŚMIERCI KAMIENIE DOM
10 września 2012 r.
Godz. 18:00
Plac Wolności




Dzień jedenasty - Daniel Chlibiuk RYSA

Późna wiosna. Jakieś dwa lata temu. Siedzę w moim mieszkaniu, w kuchni. Głęboka noc, mimo to wszechogarniający zapach kawy i dymu papierosowego. Cisza w kamienicy. Spoglądam przez okno, w żadnym mieszkaniu nie pali się już światło. Spaceruje "od ściany do ściany, od okna do drzwi”. Rozmyślam nad sytuacją w której się znalazłem: treningi, warsztaty, praca, studia. Czy to ma sens? Czy się w tym nie gubię? Jak inni ludzie się w tym odnajdują? Czy robię to co chcę? Przecież studiuje animację, ale czy to, że obrałem taki kierunek oznacza, że jestem animatorem? Bo jak widzę i słyszę tych teoretyków, którzy tak pięknie mówią o działaniu… Zostałem uświadomiony, przez jedną z moich wykładowczyń, że kuglarstwo, nowy cyrk i moje wszystkie działania, dotyczące tej materii, utrudniają mi "zdobycie wykształcenia”. Więc pojawia się zgrzyt, zgrzyt systemu edukacji, z praktyką którą robię. Walka z wiatrakami, niezliczone egzaminy z przedmiotów, których nazw nikt nie pamiętał, absencja na zajęciach, mnóstwo nieporozumień. A z drugiej strony; obcowanie z różnymi rodzajami sztuki, uczucie, że chłonie się wszystko, a jednocześnie zarażanie tym uczuciem i spełnienie. W tym momencie strumień moich myśli się urywa, siadam na wygodnym fotelu odpalam papierosa i podejmuję decyzję, jedną z ważniejszych w moim życiu. Niech oni wszyscy się… Nie potrzebuję dokumentu, w którego nie wierzę. Jestem, kim jestem. Jestem kuglarzem. Rzucam studia.

Daniel Chlibiuk
RYSA
11 września 2012 r.,
godz. 21:00
Błonia Pod Zamkiem




Dzień 12 - Maciej Połynko AUDIOSFERA

Kaseta magnetofonowa - trochę zapomniany nośnik dźwięku towarzyszył mi przez wiele lat. Właściwie wychowałem się na taśmach magnetofonowych. Z kaset słuchałem muzyki i w domu rodziców cały czas mam spory zbiór taśm. Na kasetach rejestrowałem swoje pierwsze szkice utworów i prowadziłem pierwsze eksperymenty z dźwiękiem.

Maciej Połynko
AUDIOSFERA
12 września 2012 r.
Godz. 18:00
Oficyna CK w Lublinie ul. Narutowicza 32



Dzień trzymasty - Wolodymir Topiy SALO ,SLONINA ,SAWINJA

W pamięci pozostał mi obraz ze świniobicia. Ciała zwierząt, leżące na ziemi, potem podwieszone w sadzie pośród jabłonek. W ten sposób zbierano krew, żeby z niej gotować kaszankę /кров'янка/. Zapach opalanej świni tkwi we mnie bardzo mocno. Do dziś opalone włosy na ręce, czy zapach palenie starych rzeczy wywołuje u mnie ten obraz… słoniny i rozlanej w kieliszkach wódki.

Wolodymir Topiy
SALO ,SLONINA ,SAWINJA
13 września 2012 r., godz. 18:00
skwer pod Tekturą - Wieniawska 15a






Dzień czternasty - Szuvarski 313 MIEJSCE ZWANE CHWILĄ

Dano nam sen, abyśmy pamiętali o życiu, i śmierć, abyśmy zapomnieli o śnie. ~A.Coryell

Pamiętam Sen. Obudziłem się na placu. Pamiętam ciszę, milczenie osób i trwanie czasu. Oczekiwanie, aż czas nasyci przestrzeń do granic obecności. Pamiętam dzień, wieczór, pamiętam chwilę. Chwilę, która jest wszystkim co można mieć. W obecności Twojej opowiem Ci. Będąc obecnym doświadczysz. Będąc obecną zrozumiesz. Obecności swojej nie zapomnisz.
Pamiętam Ciebie.
Pamiętam Obraz.
Pamiętam siebie, pamiętam sen…

Szuvarski 313
MIEJSCE ZWANE CHWILĄ
14 września 2012 R.
godz. 18:00
róg ul. Zielonej i Staszica




Dzień piętnasty - Paulina Połowniak ŚLUB

Jako mała dziewczynka byłam druhną na ślubie. Miałam na sobie białą, komunijną sukienkę, koronkowe rękawiczki i podkręcone na lokówce włosy. Moim zadaniem było trzymanie długiego welonu Panny Młodej, więc szłam zaraz za nią. Partnerował mi chłopiec w podobnym wieku. Dzień wcześniej nawet mieliśmy próbę, podczas której ćwiczyliśmy całą tę sytuację.
Pamiętam, że czułam się bardzo ważna – w końcu oczy wszystkich zwrócone były na nas idących przez środek kościoła a potem stojących przed ołtarzem. Stanowiłam istotny element tego malowniczego rytuału. To było jedno z doświadczeń budujących moje wyobrażenie o idealnym ślubie.
Piszę o tym, bo zastanawia mnie, jakie to wszystko miało znaczenie: czy presja związana z organizacją ślubu i wesela nie jest czymś sztucznym i niepotrzebnym? Czy istnieje "druga połówka pomarańczy", partner idealny, na którego warto czekać całe życie? I czy w tym oczekiwaniu nie wyraża się lęk przed podjęciem tak ważnej i odpowiedzialnej decyzji, jaką jest "wstąpienie w związek małżeński"?
A co, jeśli ślubu w ogóle się nie będzie...?

Paulina Połowniak
ŚLUB
15 września 2012 r.
godz. 16:00
pod Trybunałem Koronnym



Dzień szesnasty - Łukasz Wójtowicz MASKARADA

Połowa września, 3 lata temu. Letnia szkoła pantomimy pod Wrocławiem. Niezwykłe miejsce, określane przez stałych bywalców jako "Dreamland”. Stary poniemiecki młyn w trakcie remontu. Splot dziwnych historii. Intensywny trening fizyczny. Dieta dla królików. Międzynarodowe towarzystwo przypadkowych ludzi, którzy razem tworzyli przegląd różnych odmian silnych osobowości. "Człowiek Grota” i jego ćwiczenia dotykające najgłębszych pokładów psychiki. Wreszcie epidemia i niekonwencjonalne leczenie. Zwieńczeniem była prezentacja przygotowanych scen przed społecznością lokalną. I odkrycie maski. Wtedy jest dużo łatwiej. Wtedy było mi dużo łatwiej. I powtarzające się pytanie, dlaczego wcześniej tego nie spróbowałem. Dlatego zapraszam do sprawdzenia, jak Ty będziesz czuć się w masce i jak maska będzie działać na Ciebie stojącego przed ludźmi.

Łukasz Wójtowicz
1MASKARADA
6 września 2012 r.
Godz. 15:00
Plac po Farze



Dzień siedemnasty - Szymon Pietrasiewicz NIC

Szkoła podstawowa była dla mnie aparatem represji. Oczekiwano ode mnie bezwzględnej dyscypliny i posłuszeństwa. Większość lekcji przypominała czytanie encyklopedii. Rzadko można było znaleźć jakąkolwiek lukę na wolną wypowiedź i refleksję w oderwaniu od sztywnych zasad. Raz pojawił się wyjątek. Było to w trzeciej klasie na lekcji języka polskiego kiedy otrzymaliśmy kilka tematów do napisania wypracowania. Jednym z nich było interpretacja abstrakcyjnego słowa "Nic”. Jako jedyne dziecko w klasie zdecydowałem się pisać na ten temat. Była to jedna z niewielu chwil w tamtym czasie, kiedy zostałem doceniony przez nauczyciela za to, co stworzyłem.

Dziś chciałbym się podzielić tym wypracowaniem. Dedykuję je wszystkim uczniom, którzy czują się w szkole tłamszeni oraz nielicznym nauczycielom, którzy doceniają samodzielność myślenia.

Szymon Pietrasiewicz
NIC
17 września
Szkoła Podstawowa nr 6 w Lublinie
Godz. 16:00



33 dni z życia

"33 dni z życia” to cykl artystycznych działań, które od 1 września przez 33 dni będą odbywać się na terenie Lublina. 33 dni z życia – Co działo się wcześniej

Pozostałe informacje

W Lublinie będzie plac Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Radni chcą zmian w przestrzeni miejskiej

W Lublinie będzie plac Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy? Radni chcą zmian w przestrzeni miejskiej

Radni klubu prezydenta Krzysztofa Żuka złożyli oficjalny wniosek o utworzenie placu lub skweru imienia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Inicjatywa ma na celu uhonorowanie trzydziestoletniej działalności fundacji w Lublinie i jej wkładu w rozwój lokalnej służby zdrowia.

Fragment sobotnich derbów w Tarnogrodzie

Zamojska klasa okręgowa. Grom Różaniec wygrywa derby z Olimpiakosem Tarnogród

Przed tygodniem Olimpakos Tarnogród i Grom Różaniec nie rozegrały swoich spotkań ze względu na fatalną pogodę. W sobotę obie drużyny zmierzyły się ze sobą w meczu derbowym, a lepsi okazali się piłkarze lidera

Rolnictwo pod presją, wojsko wraca na Lubelszczyznę. Wicewojewoda Andrzej Maj o wyzwaniach regionu
Dzień Wschodzi
film

Rolnictwo pod presją, wojsko wraca na Lubelszczyznę. Wicewojewoda Andrzej Maj o wyzwaniach regionu

Biurokracja dusi rolników, a niekontrolowany import produktów rolnych z Ukrainy wciąż destabilizuje rynek. Jednocześnie na Lubelszczyznę wraca Wojsko Polskie – budowane są nowe jednostki, a w regionie rośnie poczucie bezpieczeństwa. W rozmowie z programem „Dzień Wschodzi” wicewojewoda Andrzej Maj komentuje najpilniejsze problemy i działania podejmowane przez rząd.

Wiosenna Dycha z Aliplast za nami, tłumy na starcie
ZDJĘCIA
galeria

Wiosenna Dycha z Aliplast za nami, tłumy na starcie

Sezon biegowy rozpoczęty. W niedzielę wystartowała „Wiosenna Dycha z Aliplast”. Na trasie, która jak zwykle liczyła 10 km pojawiło się 625 osób. Najlepszy wśród panów okazał się Andrzej Starżyński. W rywalizacji pań triumfowała Dominika Łukasiewicz. Sprawdźcie nasze zdjęcia z biegu.

Wandala nagrał monitoring

Wyżył się na banerach. Teraz szuka go policja

Policjanci z Białej Podlaski ustalają sprawców zniszczeń banerów wyborczych na terenie miasta. Poczynania wandala uwiecznił monitoring. Może słono zapłacić za dywersję polityczną.

ilustracyjne

Nocny pożar w Lublinie. Trzeba było ewakuować kamienicę

Sześć zespołów strażaków, dwie karetki i inne służby z samego rana walczyły z pożarem kamienicy przy ul. Kunickiego w Lublinie. Ewakuowano 20 osób. Dwie potrzebowały pomocy.

Lublin sprząta na wiosnę. Ekologiczna inicjatywa dla mieszkańców

Lublin sprząta na wiosnę. Ekologiczna inicjatywa dla mieszkańców

Przed nami kolejna edycja akcji „Posprzątajmy Lublin na wiosnę”, która odbędzie się 25 i 26 kwietnia. To wspólne działanie na rzecz czystości miasta, angażujące mieszkańców, placówki oświatowe i rady dzielnic. Zapisy trwają do 16 kwietnia.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Musimy się nauczyć budować mentalność zwycięzców

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Musimy się nauczyć budować mentalność zwycięzców

Słaba pierwsza połowa, znacznie lepsza druga, ale ostatecznie porażka Motoru Lublin z Lechem Poznań 1:2. Co trenerzy mówili po spotkaniu na konferencji prasowej?

ChKS Chełm pokonał na wyjeździe BKS Visłę Proline w drugim meczu ćwierćfinału play-off

ChKS pokonał BKS Visłę Proline Budgoszcz. W czwartek decydujące spotkanie w Chełmie

W drugim meczu ćwierćfinałowym play-off ChKS Chełm po zaciętej walce pokonał na wyjeździe BKS Visłę Proline Bydgoszcz 3:2. Tym samym wyrównał stan rywalizacji na 1-1. Decydujące spotkanie zostanie rozegrane w czwartek w Chełmie

Padwa przerwała świetną passę rywali ze Szczecina

Padwa wygrała w Szczecinie, AZS AWF pokonał czerwoną latarnię

Daleki, ale udany wyjazd Padwy do Szczecina. Drużyna Zbigniewa Markuszewskiego przerwała świetną passę tamtejszej Sandra-Spa Pogoni. Zamościanie wygrali po rzutach karnych 3:2. W regulaminowym czasie gry był remis 31:31.

Ogród Botaniczny UMCS otwarty po zimowej przerwie
ZDJĘCIA
galeria

Ogród Botaniczny UMCS otwarty po zimowej przerwie

W tym roku lubelski Ogród Botaniczny świętuje 60-lecie istnienia, a z tej okazji przygotował wiele atrakcji dla zwiedzających. Można tu podziwiać tysiące kwiatów i krzewów, a także aktywnie i kreatywnie spędzić wolny czas. Zobaczcie, jak wyglądał pierwszy dzień otwarcia po zimowej przerwie.

Fragment meczu w Lublinie

Unia Lublin coraz bliżej awansu do wyższej klasy rozgrywkowej

Druga liga piłkarek nożnych. Unia Lublin zremisowała z MKS Myszków w meczu na szczycie grupy południowej

Motor walczył z Lechem do samego końca, ale punkty pojechały do Poznania
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Motor walczył z Lechem do samego końca, ale punkty pojechały do Poznania

Bardzo dobre widowisko w Lublinie. Motor do przerwy przegrywał z Lechem Poznań 0:2 i grał słabo. W drugiej połowie gospodarze po raz kolejny udowodnili jednak, że potrafią walczyć z najlepszymi. Drużyna Mateusza Stolarskiego zdobyła kontaktowego gola i do końca walczyła o drugiego. Niestety, musiała uznać wyższość „Kolejorza”.

Dworcowa czeka na odbiory

Rowerem z Lublina do Świdnika. Dworcowa już gotowa, czeka na kwity

Rowerzyści trochę kręcą nosem, bo droga dla jednośladów jest, ich zdaniem, trochę zbyt wąska. Chodzi o nowo wybudowaną ulicę Dworcową w Świdniku, która w końcu umożliwi szybki i bezpieczny przejazd rowerem do Lublina.

Niewielki kiosk w centrum Chełma w sobotę zamienił się w galerię sztuki VelArt Gallery
Chełm
galeria

Sześć metrów sztuki w centrum miasta

Na placu Edwarda Łuczkowskiego, w samym centrum Chełma stoi mały, niepozorny budyneczek o wielkiej duszy. Zabytkowy kiosk, który przez kilkanaście miesięcy był w zapomnieniu, dziś budzi się do życia jako VelArt Gallery – artystyczne serce miasta, które bije dzięki jednej kobiecie.

Kalendarz
kwiecień 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30