Polsko-czeska piosenkarka poprockowa Ewa Farna wystąpi w sobotę (23.01) w lubelskiej w Hali Sportowo-Widowiskowej "Globus”.
Ale na koncert Ewy Farnej – jej pierwszy w Lublinie – warto pójść nie tylko z uwagi na muzykę. Dziewczyna jest bardzo ładna, więc będzie na co popatrzeć.
Ponadto kupując droższy bilet będzie można wejść za kulisy, osobiście się z nią spotkać i porozmawiać. A to bardzo ciekawa postać.
Sympatyczna i zdolna 16-latka mieszka w Wędryni, na Zaolziu, w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego. Pochodzi z polskiej rodziny i uważa się za Polkę. W domu mówi gwarą cieszyńską, a śpiewa w języku czeskim i polskim.
Mając 11 lat wygrała konkurs piosenkarski zorganizowany na Morawach. Niedługo potem zajęła pierwsze miejsce na Europejskim Festiwalu Młodzieży w Sosnowcu. W 2006 roku wzięła udział w wydaniu "Szansy na sukces” poświęconym z piosenkom Jacka Cygana. Wykonała utwór "Za młodzi, za starzy” i zajęła pierwsze miejsce.
Fonograficznie zadebiutowała w Czechach w wieku 13 lat albumem "Měls mě vůbec rád”, który wspiął się na szczyty tamtejszych rankingów sprzedaży. Na polskim rynku pierwszy longplay wydała w 2007 roku. Dziesięć miesięcy temu opublikowała swoją drugą polskojęzyczną płytę długogrającą "Cicho”.
Początek koncertu o godz. 18. Adres: ul. Kazimierza Wielkiego 8.
Bilety – po 50 zł (normalny) i 150 zł (specjalny) – do kupienia w Media Markt i w Empikach.