Wykonują mocnego męskiego rocka, niepozbawionego jednak chwytliwości. I robią świetny show.
Totentanz to po polsku taniec śmierci. I tarnowski zespół rzeczywiście gra dość mroczną muzykę. Ale piosenki tego kwartetu są też bardzo przebojowe, mają wpadające w ucho melodie, napędzające do pląsów rytmy i ciekawe, komunikatywne słowa.
W koncertowym wydaniu utwory tarnowian zyskują jeszcze kopa i sprawdzają się znakomicie. Dlatego Totentanz jest obecnie jednym z najbardziej zapracowanych polskich bandów. W sobotę rusza w długie tournée, podczas którego będzie promować swój drugi longplay.
Niedzielny koncert w Graffiti zacznie się o godz. 19. Bilety - w przedsprzedaży po 15 zł, w dniu koncertu po 20 zł - do kupienia w klubie, ul. Piłsudskiego 13.
(jasz)