(ARCHIWUM TEATRU ANDERSENA)
Barwne, klimatyczne widowisko z pięknymi kostiumami i naturalną dekoracją dawnego kolegium jezuickiego. Zainteresowanie widzów spektaklem "Trzej muszkieterowie” jest tak duże, że na czerwcowe spektakle już trzeba kupić bilety.
Spektakl jest grany na dziedzińcu Archiwum Państwowego, tuż przy Wieży Trynitarskiej i Archikatedrze Lubelskiej. W miejscu, gdzie kilka wieków temu dział najstarszy teatr w Lublinie, prowadzony przez Jezuitów. A to zobowiązuje. Artyści wzięli na warsztat kultową powieść Aleksandra Dumasa.
"Kiedy młody Gaskończyk przyjeżdża do stolicy, żeby zostać muszkieterem, czekają go przygody! Na ulicach Paryża spotkać może zarówno muszkietów królewskich, jak i kardynalskich. A prócz tego spotka kobiety – piękne, frywolne, eleganckie i niebezpieczne! I otrzyma zadanie – trzeba przywieźć z Anglii dwanaście spinek! Brylantowych spinek!” – piszą realizatorzy widowiska.
Jeśli dodać do tego, że w spektaklu grają świetni, znani z głośnych realizacji w Polsce aktorzy Kompanii Teatr, aktorzy z Teatru Andersena, którzy przed laty brawurowo pokazali w Lublinie Dekamerona, doświadczeni aktorzy Teatru Muzycznego, aktorzy Lubelskiego Teatru Tańca i Grupa Teatru Improwizacji No Potatoes, to jest co oglądać!