Prezes spółki PRBUD Development chce, aby radni Zamościa, którzy odmówili mu kilka razy zgody na budowę, w kolejnym głosowaniu w ogóle nie wzięli udziału. Zainteresowani określają to jako „fanaberie”.
Pismo prezesa PRBUD Development wpłynęło do Biura Rady Miasta Zamość w środę. Jego adresatami jest 13 z 23 zamojskich radnych.
To te same osoby, które przy czwartym podejściu odmówiły spółce zgody na budowę przy ul. Wyszyńskiego bloków w trybie lex deweloper. Te same, które później zostały przez inwestora wezwane (wraz z miastem) do solidarnej zapłaty 3 mln zł odszkodowania „za poniesione straty i utracone korzyści”.
Sprawa tej inwestycji wraca pod obrady w poniedziałek, bo w lipcu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie wydał postanowienie, którym unieważnił podjętą po raz czwarty przez RM Zamość uchwałę odmowną w sprawie inwestycji.
W swoim najnowszym piśmie prezes spółki z Kalinowic wnioskuje, by 13 radnych z ponownego głosowania się wyłączyło. Powołuje się przy tym na art. 25a ustawy o samorządzie gminnym, który stanowi, że „radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego”. Powołuje się również na kilka orzeczeń sądów administracyjnych w tej kwestii. Przypomina ponadto, że PRBUD pozostaje z radnymi w sporze sądowym, bo zarejestrowano już pod konkretną sygnaturą zawezwanie do próby ugodowej w kwestii odszkodowania.
Co na to radni? Chyba nie bardzo się tym wezwaniem przejęli.
– To są po prostu fanaberie dewelopera – ocenia Franciszek Josik (PiS). – Nieustająco zadziwia mnie kreatywność tej spółki – to natomiast komentarz radnego Sławomira Ćwika (Polska 2050).
Wydaje się, że inni radni także niewiele sobie z pisma robią.
– Pomijając już fakt opinii naszej radczyni prawnej, która wskazuje, że deweloper nie ma racji, to po prostu takie żądania są absurdalne. Dlatego nad uchwałą w sprawie wniosku PRBUD głosowaliśmy już w środę podczas obrad komisji rodziny i to samo planujemy zrobić komisji budżetu – mówi Josik. I dodaje: – Mogą sobie pisać. Ale radnym prawa do udziału w głosowaniach odbierać nie mogą.
Na koniec wyjaśnijmy, że spór między RM Zamość a spółką z Kalinowic trwa od lat, a jego sedno stanowi zamiana działek przy ul. Wyszyńskiego między PRBUD Development a podległym miastu Towarzystwem Budownictwa Społecznego. Radni uznali ją za niekorzystną.
Prywatnemu inwestorowi już czterokrotnie od 2020 roku odmawiali zgody na budowę bloków wyższych, niż to zakłada plan zagospodarowania przestrzennego (wszystkie uchwały zostały w WSA unieważnione). Byli również na „nie”, kiedy wnioski o budowę w trybie lex deweloper składało TBS.