Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Hrubieszów

31 grudnia 2019 r.
19:08

Dlaczego strażacy dotarli tak późno. Komisja wyjaśni sprawę gaszenia restauracji

Autor: Zdjęcie autora agdy
3 7 A A

Zwierzchnicy z Lublina będą wyjaśniać co się wydarzyło w hrubieszowskiej jednostce straży pożarnej. I wyciągać konsekwencje. Chodzi o zbyt późną, zdaniem wielu osób, interwencję gdy paliła się restauracja Szałas. Strażacy przyznają się do 11 fatalnych minut zwłoki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

8 grudnia zapaliła się sadza w kominie budynku restauracji przy ulicy Wyzwolenia 11 w Hrubieszowie. W efekcie zajął się dach jednego z budynków tworzących Szałas. To znane miejsce, które działa od 1997 roku. Jak opowiadają mieszkańcy, Szałas był jednym z pierwszych prywatnych lokali w Hrubieszowie.

– Bawiliśmy się w jednej z sal, w jakieś 30 może 40 osób. Nagle zobaczyliśmy, że pali się sąsiedni budynek. Komin i dach wokół. Tam też była impreza ale może kilkanaście osób było w środku. Było już późno, koło 3 nad ranem. Najpierw próbowali z kelnerkami sami gasić ogień ale się nie dało. Byliśmy w totalnym szoku, staliśmy na dworze i wszyscy dzwonili na straż. Ja też. I nic. Telefon za telefonem na 112 i 998. A to jest tak blisko. W linii prostej siedziba straży jest niemal za płotem Szałasu. Szosą, wiadomo dalej – wspomina zdarzenia z nocy z 7 na 8 grudnia jeden ze świadków.

Z relacji uczestników spotkań, które wtedy odbywały się w restauracji wynika, że najpierw pojawili się policjanci i dopiero oni pojechali do siedziby straży. W efekcie pomoc nadeszła ale późno. Inni widzieli, że wcześniej niż zawodowi strażacy pojawili się ochotnicy i to spoza Hrubieszowa.

– Wiedziałam o sprawie, bo dzwonił do mnie komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie informując, że skontaktował się z nim radny powiatowy Marek Miścior, który chciał wyjaśnić co się wydarzyło. 17 grudnia wystąpiłam do komendanta z oficjalnym pismem pytając dlaczego tak długo straż jechała na miejsce zdarzenia. 30 grudnia dostałam odpowiedź – mówi Maryla Symczuk, starosta hrubieszowski.

Z pisma wynika, że reakcja na zgłoszenie była prawidłowa. Wydłużony czas przyjazdu był spowodowany zbyt późnym odebraniem informacji przez dyżurnego operacyjnego.

– Komendant informuje, że postępowanie zostało wszczęte, będą wyciągnięte konsekwencje – dodaje pani starosta, która nie przypomina sobie skarg tego typu na pracę straży. – To pierwsza taka sytuacja z jaką się spotykam. Wręcz przeciwnie, współpraca układała się zawsze bardzo dobrze.

– Nieprawdziwa jest informacja, że zawodowi strażacy potrzebowali „około pół godziny” na dojazd do miejsca pożaru. Dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Hrubieszów na miejsce zdarzenia przybyły już po 2 minutach od przyjęcia zgłoszenia i po 13 minutach od pierwszej próby kontaktu. Były o godz. 3.12. Tymczasem pierwsze jednostki OSP na miejsce pożaru przybyły dopiero po godzinie 03.30 – wyjaśnia w imieniu komendanta st. kpt. Piotr Sendecki, oficer prasowy KP PSP w Hrubieszowie. – Nie stwierdzono nieprawidłowości przy dojeździe i prowadzeniu działań gaśniczych. Uchybienia miały miejsce wyłącznie przy przyjmowaniu zgłoszenia (zwłoka ok. 11 minut). W celu wyjaśnienia tych nieprawidłowości zabezpieczono materiały i skierowano sprawę do komisji dyscyplinarnej przy Komendancie Wojewódzkim PSP w Lublinie, która określi ewentualną winę i karę dla dyżurnego operacyjnego – dodaje w wydanym w sylwestra oświadczeniu. I zapewnia, że strażacy są służbą transparentną i nie mają nic do ukrycia.

O pożarze i czekaniu na reakcję strażaków była mowa na sesji powiatu. Radny Marek Miścior, który podniósł tą kwestię zastanawiał się czy właściciel budynku nie poniósł przez to większych strat.

– Nie mamy czasu na rozmowy, bardzo ciężko pracujemy – usłyszeliśmy w Szałasie, gdy we wtorek chcieliśmy poprosić o komentarz.

– Jasne, że jest załamany, każdy by był. I to jeszcze w takim czasie to się stało. Jedna sala nie nadaje się do użytku, w dwóch sylwester będzie, ale wszyscy dzwonią i pytają – relacjonuje Krzysztof Kuźniarski, dobry znajomy właściciela spalonej restauracji. – Tam się mogło bawić nawet 900 osób. Szacują, że potrzebują 200 tysięcy, żeby wszystko wyremontować i odnowić. Ogłosiłem na Facebooku, że zapłacę dniówkę osobom, które pomogą sprzątać. Nikt się nie zgłosił. Pomogłem inaczej. Właściciel mówił, że odzywają się przedsiębiorcy z różnych miejscowości i oferują wsparcie. Z branży budowlanej ale i gastronomicznej. To jest bardzo uczynny i pomocny człowiek. Sam zawsze pomagał i szedł na rękę – dodaje.

Sprawa spalonego Szałasu i akcji gaśniczej podzieliła mieszkańców. Jedni szydzą, że strażacy zaspali i dopiero syreny policyjne postawiły ich na nogi. Inni radzą sprawdzić czy nie byli w tym czasie na innej akcji. Rzecznik KP PSP w Hrubieszowie informuje jedynie, że dyżur miał wówczas doświadczony strażak, owszem pracował od 8 rano ale jeśli czuł się zmęczony mógł prosić zastępcę. Taka osoba jest zawsze wyznaczona. Nie komentuje nieoficjalnej informacji, że dyżurny operacyjny miał problemy zdrowotne.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Na ławie oskarżonych zasiadły trzy osoby
W SĄDZIE

Wójt z żoną ustawili przetarg? Ruszył proces

Nie przyznali się do winy, ale wyjaśniać niczego nie chcieli, odpowiadać na pytania również nie. Leon B., były wójt Sułowa zasiadł na ławie oskarżonych wraz z żoną Grażyną oraz Stanisławem K. Według prokuratury ta trójka dopuściła się nieprawidłowości przy przetargu i realizacji utwardzenia wąwozu w Żrebcach.

Maria Dębska jako Anka Serafin w serialu Śleboda
DO ZOBACZENIA
film

Śleboda: Zbrodnia i Podhale w sześciu odcinkach. Jest pierwszy zwiastun (wideo)

Dziś zwiastun, a premiera za niespełna trzy tygodnie. Jest seria kryminałów, zaraz będzie serial Śleboda.

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Marzysz o spontanicznych wakacjach, które pozwolą Ci uciec od codzienności bez planowania z wielomiesięcznym wyprzedzeniem? Oferty Last Minute mogą wydawać się idealnym rozwiązaniem – wystarczy poczekać do ostatniej chwili, by znaleźć wyjazd w atrakcyjnej cenie i szybko zarezerwować wymarzoną podróż.

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Kąpiel w balii ogrodowej (czyli tzw. ruskiej bani lub ciepłej beczce) to nie tylko sposób na chwilę relaksu, ale także potencjalnie skuteczna metoda na poprawę zdrowia i samopoczucia.

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?
LUBLIN

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?

Na kilka godzin wyłączą ogrzewanie. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada przerwy w dostawie ciepła.

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS
WYDARZENIE
galeria

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS

UMCS w roku jubileuszu 80-lecia istnienia wyróżnia „trzy wielkie damy polskiej, europejskiej i światowej kultury intelektualnej”, które swą postawą, niezależnością i odwagą głoszonych poglądów, nawiązują wprost do przesłania Marii Curie-Skłodowskiej, patronki uczelni – zapowiedział prof. Jan Pomorski.

Zbigniew Jakubas kupi klub w Senegalu i będzie szkolił piłkarzy dla Motoru Lublin?
NA BOISKU

Zbigniew Jakubas kupi klub w Senegalu i będzie szkolił piłkarzy dla Motoru Lublin?

W niedzielny wieczór większościowy udziałowiec i prezes Motoru Lublin Zbigniew Jakubas wystąpił w Lidze+ Extra, która emitowana jest w Canal Plus. Jak zwykle przekazał mnóstwo ciekawych informacji na najróżniejsze tematy. Zdradził chociażby, dlaczego zainwestował w piłkę nożną, jakie ma plany odnośnie Motoru, a do tego nie wykluczył, że kupi klub w... Senegalu.

Śmieci, butelki i puszki. Skarżą się na bałagan niedaleko dworca metropolitalnego
Alarm24

Śmieci, butelki i puszki. Skarżą się na bałagan niedaleko dworca metropolitalnego

Niedaleko dworca metropolitalnego, pod wiaduktem znajdującym się w ciągu ulicy Lubelskiego Lipca 80’, notorycznie odbywają się „spotkania”, po których w okolicy panuje spory bałagan. Dodatkowo miejsce to nie przystaje do nowoczesnego i zadbanego wyglądu budynku – podkreśla jeden z naszych Czytelników.

Tragicznie zmarły policjant
WSPARCIE

Policjant zginął postrzelony na służbie. Ruszyła zbiórka na pomoc rodzinie

W tragicznych okolicznościach w Warszawie zginął policjant Mateusz Biernacki. Ruszyła zbiórka na pomoc jego najbliższej rodzinie.

Wampiriada kwiecień 2024
NIECH POLEJE SIĘ KREW

Ile osób potrzeba, by uratować komuś życie?

Ile krwi potrzeba podczas operacji? Operacja serca wymaga ok. 3 litrów krwi, co oznacza krew aż od sześciu dawców. Twoja krew może uratować czyjeś życie. Niezależne Zrzeszenie Studentów UMCS zaprasza na Wampiriadę.

Robert Lis

Dyrektor szpitala już pracownikom to przekazał. A starosta ma następcę

Po ponad czterech latach Robert Lis zamierza oddać dyrektorski stołek w radzyńskim szpitalu. Załoga wie o tym już od kilku tygodni. Z kolei, starosta Szczepan Niebrzegowski ma plan, kto go zastąpi, przynajmniej tymczasowo.

Zaparkował w domu, bo był pijany

Zaparkował w domu, bo był pijany

23-letni kierowca wypadł z drogi na zakręcie i wjechał w dom. Uszkodził jedną ze ścian, za którą na sofie leżał lokator tej posesji. Kierowca miał ponad 1,6 promila alkoholu we krwi, a w samochodzie ponad 3 gramy narkotyków.

Tragiczny wypadek w Tarnawie Dużej
Powiat biłgorajski

Tragiczny wypadek w Tarnawie Dużej

W miejscowości Tarnawa Duża (pow. biłgorajski) wczoraj, tuż po godzinie 18, doszło do tragicznego w skutkach wypadku komunikacyjnego. 61-letni kierowca n, w obszarze zabudowanym, potrącił idąca drogą mieszkankę powiatu biłgorajskiego.

Mural z Otylią Jędrzejczak jako symbol wielkich osiągnięć i motywacji dla młodych chełmskich sportowców.

Otylia Jędrzejczak nie tylko na ścianie, ale też na chełmskiej pływalni

W minioną sobotę ponad setka dzieci z chełmskich szkół uczestniczyła w zajęciach doszkalających pływanie. Wyjątkowo młodzi sportowcy ćwiczyli pod czujnym okiem Otyli Jędrzejczak – jedynej polskiej mistrzyni olimpijskiej w pływaniu.

Lider z Chełma zgubił pierwszy punkt, PZL Leonardo Avia przywiozła trzy z Tomaszowa Mazowieckiego

Lider z Chełma zgubił pierwszy punkt, PZL Leonardo Avia przywiozła trzy z Tomaszowa Mazowieckiego

ChKS Chełm pokonał na wyjeździe CUK Anioły Toruń 3:2, a PZL Leonardo Avia Świdnik zwyciężyła Lechię Tomaszów Mazowiecki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium