Aż o 8,5 proc. wzrosło zainteresowanie kredytami denominowanymi we frankach szwajcarskich.
Użytkownicy Comperii najczęściej poszukują kredytu hipotecznego o średniej wartości 200 - 250 tys. złotych na 25 - 30 lat. Spadło zainteresowanie kredytami na ponad 30 lat. Wartość poszukiwanego kredytu wzrosła w porównaniu z pierwszym kwartałem. Rośnie także liczba osób zainteresowanych refinansowaniem kredytu.
Stopy biją po kieszeni
Istotny jest wzrost (8 pkt. proc.) liczby pytań o kredyty denominowane we frankach szwajcarskich, przy jednoczesnym spadku o 8 pkt. proc. zainteresowania kredytami w złotych.
- Bardzo wyraźnie zaznacza się trend rosnącej popularności kredytów we frankach szwajcarskich kosztem kredytów w złotych. Utrzymujące się niskie stopy w Szwajcarii, w zestawieniu z rosnącą ceną pieniądza w Polsce, skłaniają do wyboru kredytu w walucie obcej - zauważa Karol Wilczko, Dyrektor Zarządzający Comperia.pl
W 3 miesiące jednym portfel schudł o 114 zł...
... a innym przytył o 38 zł
Raty kredytu w złotych wysokości 200 tys. zł są już wyższe o 515,25 zł w porównaniu z kredytem zaciągniętym we frankach szwajcarskich. To wyjaśnia, dlaczego dzisiaj kredytobiorcy częściej poszukują kredytów w szwajcarskiej walucie.
Kto pożyczył w dolarach - ma się z czego cieszyć (przynajmniej teraz...)
Osoby, które postanowiły bardziej zaryzykować i zaciągnęły kredyt w dolarach, mogły płacić raty na poziomie 816 zł (na koniec II kwartału). Jak widać, największy spadek kosztu obsługi kredytu znów zanotował kredyt denominowany w dolarach amerykańskich - koszt obsługi spadł o 49 tys. zł. Wskutek podwyżki stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny, miesięczna rata kredytu w euro tymczasem nieznacznie wzrosła.
Koszt obsługi kredytów złotowych rośnie już od kilku kwartałów. Należy się spodziewać, że finansowanie inwestycji w rodzimej walucie w najbliższych miesiącach pozostanie najdroższe.
Opr. (hap)
Źródło: Comperia.pl