Do końca 2003 roku mamy - jako kraj - czas na podwyższenie w gniazdkach napięcia prądu do 230 V. W tym okresie wszystkie zakłady energetyczne muszą przestawić swoje urządzenia i podwyższyć napięcie u odbiorców.
Zmiana napięcia nie przyniesie żadnych negatywnych skutków. Na wszelki wypadek, każdy powinien sprawdzić, do jakiego przystosowany jest jego sprzęt. Informacja o tym znajduje się na tabliczce każdego urządzenia. Praktycznie wszystkie, oferowane w polskich sklepach od początku lat 90., przystosowane zostały do napięcia 230 V. Jeśli taka wartość na tabliczce znamionowanej nie widnieje, to i tak urządzenie ma „rezerwę” pozwalającą na pracę przy wyższym napięciu.
Jakie skutki możemy zaobserwować? Żarówki mogą świecić nieco jaśniej. Ale efektem ubocz-nym może być nieco szybsze ich zużycie. Starsze żarówki, mogą przepalać się częściej niż nowe. Niektórzy zauważą różnice w pracy odkurzacza. Jego silnik będzie ciut szybciej pracował, co zwiększy siłę ciągu. Wyższe obroty zapewnią także lepsze chłodzenie. Podobnie będzie w przy-padku innych urządzeń domowych z silnikami, m.in. robotem kuchennym i pralką.
Nie powinno być kłopotów z lodówkami, zamrażarkami i żelazkami. Jedyną różnicą będzie to, że termostat częściej wyłączy te urządzenia. Wyższe napięcie w żelazku oznacza bowiem szybsze nagrzewanie się. Taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku kuchni elektrycznej z płytą grzej-ną. Trzeba jednak pamiętać, że kuchnia elektryczna zasilana jest trójfazowo (tzw. siła), czyli napięciem 380 V. Według nowych norm będzie ono podwyższone do 400 V. Obecnie takie kuch-nie oferowane w naszych sklepach dostosowane są już do europejskich standardów.
Nie powinniśmy obawiać się o komputer, czy sprzęt RTV. Są one wyposażone w wewnętrzne układy stabilizacji napięcia. Jego podwyższenie do 230 V nie ma żadnego wpływu na ich funk-cjonowanie.
Niewykluczone, że zmiana napięcia sprawi pewne kłopoty osobom starszym, które mają w domu urządzenia sprzed kilkunastu lat. Te najbardziej wiekowe mogą tego nie wytrzymać. Nie jest to jednak wcale przesądzone.
Trzeba jednak uważać z zakupami artykułów elektrycznych na bazarach. Wiele z nich powstało według starych wymogów i nie znajdują nabywców w krajach, gdzie wprowadzono napięcie 230/400 V, więc wypychane są na rynki wschodnie.
Energetycy zapewniają, że chociaż wzrośnie napięcie, rachunki pozostaną takie same. Wyższa wartość napięcia oznacza, że prąd napędzający urządzenia może być mniejszy, czyli zużyta ener-gia będzie taka sama.(E)
.