Na początku stycznia w mieszkaniu, które może być Wasze, nie było jeszcze posadzek. Ekipa obiecała się z tym uporać do połowy miesiąca. Wtedy miały się też pojawić grzejniki. Dziś sprawdzamy, jak się z tego wywiązała.
– Nie możemy jednak zajmować się tylko wnętrzem lokali, ponieważ równolegle działamy na zewnątrz budynku – wyjaśnia Andrzej Chimiuk, zastępca kierownika budowy.
Dzięki temu elewacja będzie skończona lada dzień. Sporo czasu zajmują też prace na klatkach schodowych. – Kończymy montaż oświetlenia, potem przyjdzie kolej na barierki – mówi Chimiuk. Jak to się więc przekłada na postępy prac w mieszkaniu konkursowym? Wszystko idzie zgodnie z planem. – Zgodnie z zapowiedzią zaczęliśmy właśnie montaż drzwi zewnętrznych. Bez nich nie możemy myśleć o instalacji grzejników – mówi Chimiuk. To kwestia kilku dni, może tygodnia.
Wasze mieszkanie jest jednak w komfortowej sytuacji, bo znajduje się na trzecim piętrze. Wszystkie nowości pojawiają się najpierw tam. – Przede wszystkim bierzemy pod uwagę kwestie technologiczne. Zaczynamy od trzeciego piętra, bo inaczej musielibyśmy się uporać ze ściekającą z góry wodą – tłumaczy Chimiuk.
Grzejniki pojawią się już niedługo. Są niezbędne przy osuszaniu budynku. Według wstępnych szacunków, zaczną działać za dwa tygodnie. – Wtedy zabierzemy się za parapety i wykończenia, zarówno w mieszkaniach, jak i na klatkach – zapowiada Chimiuk. Potem już tylko prace porządkowe wokół bloku i będzie można się wprowadzać.