Co piąty polski uczeń czuje się samotny. Co ciekawe, samotność doskwiera zwłaszcza uczniom problemowym.
Taki wniosek płynie z Diagnozy Szkolnej 2008 - raportu z drugiej edycji badań poziomu agresji i przemocy w szkołach, wykonanych w ramach programu "Szkoła bez przemocy”. Ankieterzy firmy SMG KRC wzięli pod lupę prawie 22 tys. uczniów (w tym 1,5 tys. z naszego regionu) i 4 tys. nauczycieli (w tym 200 od nas) z 292 szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych.
Wyniki są zatrważające
- To bardzo złożony problem - podkreśla dr Ireneusz Siudem, psycholog z lubelskiego UMCS. - Mamy do czynienia z kryzysem rodziny i kryzysem wychowania. Coraz częściej przejawia się to frustracją młodych ludzi i szukaniem sposobu na jej rozładowanie.
Jedną z przyczyn tej frustracji jest... osamotnienie
Uczniowie problemowi (z wysokim wskaźnikiem patologii) ponaddwukrotnie częściej czują się samotni w porównaniu z uczniami o niskim natężeniu patologii.
Otwarte pozostaje pytanie o kierunek zależności. Czy uczniowie problemowi są osamotnieni, ponieważ są problemowi i otoczenie reaguje odrzuceniem, czy też poczucie osamotnienia prowadzi do wzrostu zachowań patologicznych. Wydaje się, że relacja między problemowością i samotnością jest zwrotna: samotność pogłębia patologię, patologia nasila samotność.
Pamiętajmy, że - obok rodziny - największym źródłem zadowolenia uczniów są stosunki z kolegami i przyjaciółmi. I tu kolejne zaskakujące wyniki Diagnozy Szkolnej 2008.
Szukam przyjaciółki...
A ilu przyjaciół ma Twoje dziecko?
Cała Diagnoza Szkolna 2008 zostanie przedstawiona za tydzień w Warszawie, przy okazji debaty o przemocy w polskich szkołach.