Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
FOT. Neil9327/wikipedia
Irlandia Północna wcale nie okazała się najgorszym zespołem w grupie C. Niedawni rywale Polaków pokonali w czwartek Ukrainę 2:0! Mecz musiał zostać przerwany w drugiej połowie z powodu ulewy.
Do przerwy było 0:0, a mecz nie obfitował w klarowne sytuacje. Tuż po zmianie stron sytuacja szybko się zmieniła. W 54 minucie podopieczni trenera Michaela O’Neilla objęli sensacyjne prowadzenie. Po centrze z rzutu wolnego Gareth McAuley wygrał walkę w powietrzu i strzałem głową pokonał Andrija Pjatowa. Ukraińcy niby przeważali, ale nie potrafili znaleźć sposobu na obronę rywala.
W samej końcówce Irlandczycy dobili faworyzowanych przeciwników. Niall McGinn z kilku metrów dobił tylko strzał jednego z kolegów i ustalił wynik na 2:0. A to oznacza, że gracze trenera O’Neilla nadal mogą marzyć o wyjściu z grupy. Problem w tym, że w ostatnim spotkaniu fazy grupowej zmierzą się z Niemcami.
Ukraina – Irlandia Płn. 0:2 (0:0)
Bramki: McAuley (49), McGinn (90+6).
Ukraina: Piatow – Fedecki, Chaczeridi, Rakicki, Szewczuk – Jarmolenko, Sydorczuk (76 Harmasz), Kowalenko (83 Zinczenko), Stepanenko, Konoplianka – Selezniow (71 Zozulia).
Irlandia Płn.: McGovern – Hughes, Cathcart, McAuley, Evans – Ward (69 McGinn), Evans (90+3 McNair), Davis, Norwood, Dallas – Washington (84 Magennis).
Żółte kartki: Selezniow, Sydorczuk – Ward, Dallas, Evans.
Sędziował: Pavel Kralovec (Czechy). Widzów: 50000.
