Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Nauka

30 sierpnia 2022 r.
19:29

Gdy rzeką płyną niebezpieczne śmieci. Co z tym problemem zrobić?

10 4 A A

Odpady przemysłowe, w tym ścieki z przemysłu, powinny być dokładniej monitorowane – nie ma wątpliwości dr Wojciech Hryb z Politechniki Śląskiej. Najwięcej odpadów przemysłowych wytwarza branża górnictwa i wydobycia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Konieczny jest stały monitoring jakości wód w rzekach polskich, monitoring ścieków zrzucanych przez zakłady przemysłowe oraz wysokie kary dla zanieczyszczających środowisko – wylicza zajmujący się tematyką odpadów dr inż. Wojciech Hryb z Katedry Technologii i Urządzeń Zagospodarowania Odpadów PŚ (Wydział Inżynierii Środowiska i Energetyki).

– Tylko w 2020 roku wytworzono w Polsce blisko 110 mln ton odpadów przemysłowych. To dziesięć razy więcej, niż odpadów komunalnych. Najwięcej odpadów przemysłowych powstaje w branży górnictwa i wydobycia - blisko 61 mln ton – informuje badacz.

Sól z kopalni prosto do rzek

Największa frakcja odpadów przemysłowych (ponad 27 proc.) to odpady z flotacyjnego wzbogacania rud metali nieżelaznych. Kolejne niemal 25 proc. to odpady powstające przy płukaniu i oczyszczaniu kopalin.

– Nie jest więc zaskoczeniem, że ponad połowa polskich odpadów przemysłowych (56 proc.) powstaje w dwóch województwach: dolnośląskim i śląskim, gdzie rozwinięty jest przemysł wydobywczy – mówi dr inż. Hryb.

– W kontekście zanieczyszczenia rzek warto wspomnieć, że wody kopalniane pochodzące z odwadniania kopalni zawierają żelazo ogólne, azot amonowy, chlorki i siarczany – wymienia.

Chlorki i siarczany to sole - to znaczy, że woda z oczyszczania kopalin zawiera spore ilości soli.

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa informowała, że w Odrze wykryto mikroorganizmy, tzw. złote algi, które mogły przyczynić się do śnięcia ryb czy małż. Rozwijają się one w środowisku wodnym mocno zasolonym. Do zasolenia mogą się przyczyniać m.in. ścieki z kopalni.

Niebezpieczne śmieci znikąd

Dr Hryb tłumaczy, że zakładom przemysłowym wydawane są pozwolenia na pozbywanie się ścieków - w tym zrzut ścieków do rzeki. W pozwoleniach tych oraz obowiązujących przepisach wskazane są maksymalne dopuszczalne stężenia zanieczyszczeń, jakie zakład może uwolnić do środowiska.

Badacz uważa, że jakość i skład ścieków zrzucanych przez zakłady przemysłowe powinny być jednak lepiej kontrolowane.

– Aby mieć większą pewność, że zakłady nie przekraczają norm, próbki ścieków powinny być pobierane w losowych momentach - również w nocy czy w dni wolne od pracy – sugeruje dr Hryb.

Kolejnym problemem z odpadami przemysłowymi, na który zwraca uwagę, jest ich nielegalne porzucanie.

– W Polsce od dłuższego czasu ma miejsce przestępczy proceder, polegający na wynajmowaniu działek lub magazynów na tzw. słupy, i przywożeniu tam dużych ilości odpadów niebezpiecznych, często niewiadomego pochodzenia czy składu – mówi. Dodaje, że w efekcie z potężnym problemem zostaje właściciel terenu - i gmina. Bo to zwykle ona, chcąc zapobiec katastrofie ekologicznej – skażeniu gleby, wody, powietrza, pożarowi czy wybuchowi - ponosi często wielomilionowe koszty utylizacji odpadów.

Rekultywacja czy zaśmiecanie?

– Są też przypadki, gdy firma mająca pozwolenie na rekultywację, np. kamieniołomu, zasypuje w nim pod osłoną nocy odpady przemysłowe– ubolewa dr Hryb.

Nie wyklucza on również działań przestępczych, w efekcie których do rzek mogą trafiać odpady niebezpieczne, które powinny zostać przewiezione na odpowiednie składowisku lub do spalarni.

Naukowiec zauważa, że obecnie podmiotami odpowiedzialnymi za wykrywanie takich przestępstw są Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska, które jednak - zdaniem badacza - aby dobrze wykonywać swoją pracę, wymagają wzmocnienia. W jego opinii powinny nie tylko dysponować większymi budżetami (aby zarobki mobilizowały pracowników), a także narzędziami do pracy i większym wsparciem policji.

Wspomina, że już wiosną tego roku w Kanale Gliwickim, który wpada do Odry, miało miejsce masowe śnięcie ryb. Przyczyna tego zjawiska ani sprawca nie został wykryty.

– To pokazuje że system ochrony wód w Polsce nie funkcjonuje właściwie – ocenia.

Leżą aż zaczną truć

Dr Hryb zwraca też uwagę na kolejny problem, dotyczący zanieczyszczania środowiska przez odpady przemysłowe: stare, niezabezpieczone przed szkodliwym działaniem składowiska odpadów. Podaje przykład odpadów po przedsiębiorstwie państwowym Zakłady Chemiczne Tarnowskie Góry w Tarnowskich Górach.

– Odpady z produkcji przez ponad 70 lat lokowano tam na zwałowiskach wokół zakładu, bez wykonania jakichkolwiek urządzeń zabezpieczających środowisko – opowiada naukowiec.

Podaje, że zgromadzono tam ok. 1,2 mln m sześciennych odpadów poprodukcyjnych. Z czasem do gruntu, wód powierzchniowych i podziemnych zaczęły stamtąd przenikać toksyczne substancje, takie jak bor, bar, stront, arsen, miedź czy cynk.

– Było to zagrożenie dla Głównego Zbiornika Wód Podziemnych Gliwice, stanowiącego rezerwuar wody pitnej dla ok. 600 tys. mieszkańców województwa śląskiego – przypomina. Dodaje, że aby rozwiązać ten problem, wydano dotąd 200 mln zł, a w planach wydatki dalszych 100 mln zł. – Takich szkodliwych hałd poprzemysłowych w Polsce a szczególnie na Śląsku jest dużo więcej – komentuje badacz.

Z hałdy na drogę

Jednym z rozwiązań problemów z odpadami przemysłowymi jest ich odzyskiwanie. W Polsce - jak podaje dr Hryb - w 2020 r. odzyskowi poddano blisko 53 miliony ton odpadów przemysłowych. Niektóre rodzaje odpadów zagospodarować można bowiem w drogownictwie, w budownictwie w rekultywacji terenów zdegradowanych czy wykorzystać jako paliwo alternatywne w cementowniach. Poza tym do utwardzenia dróg autostrad nadaje się kruszywo odzyskiwane z górniczych hałd.

Nadal pozostaje jednak bardzo wiele odpadów przemysłowych, których na razie ludzie nie są w stanie zagospodarować. Dlatego naukowcy z całego świata pracują nad kolejnymi rozwiązaniami, które pozwolą efektywniej zużywać materiały stosowane w przemyśle.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium