![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Zdjęcie ilustracyjne](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-03/e4859e9f420d8aafd88588c1ccd79e86_std_crd_830.jpg)
30-latek groził ekspedientce w jednym ze sklepów w Łęcznej, że ją zabije. Kobieta nie chciała mu sprzedać dwóch butelek wódki. Miał ku temu dobry powód - mężczyzna miał 4 promile alkoholu w organizmie.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Wczoraj 30-latek wszedł do jednego ze sklepów spożywczych w Łęcznej. Zażądał od ekspedientki, aby ta wydała mu dwie butelki wódki. Kobieta się nie zgodziła, a mężczyzna zaczął jej grozić śmiercią.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zatrzymali 30-latka i przewieźli go do aresztu. Jak się okazało, agresor miał 4 promile alkoholu we krwi.
Wkrótce stanie przed sądem. To nie pierwszy jego zatarg z prawem, dlatego będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)