Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
Wczoraj wieczorem (12 sierpnia) w miejscowości Tereszyn koło Lublina doszło do dużego pożaru. W akcji ratunkowej brało udział 6 jednostek straży pożarnej.
Wczoraj około godziny 21 strażacy otrzymali zgłoszenie o ogniu rozprzestrzeniającym się w garażu, który znajduje się w pobliżu budynku mieszkalnego. W akcji ratunkowej brało udział łącznie sześć zastępów z okolicznych jednostek państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
- Nasze działania polegały na obronie budynku mieszkalnego i usunięciu ognia, a następnie usunięciu powstałego w wyniku pożaru zadymienia- mówi st. kpt. Andrzej Szacoń, rzecznik Komendy miejskiej państwowej straży pożarnej w Lublinie
Akcja ratunkowa trwała 2,5 godziny. Konieczna była rozbiórka dachu garażu, który uległ całkowitemu zniszczeniu. Na miejscu działało również pogotowie energetyczne. Po dogaszeniu ognia i usunięciu zadymienia, strażacy użyli kamery termowizyjnej do oceny temperatury budynków. Straty powstałe w wyniku pożaru są szacowane na kwotę 250 tysięcy złotych. Na miejscu
Na szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ właściciel domu opuścił go, zanim ogień zdążył się rozprzestrzenić. Aktualnie trwa ustalanie przyczyn pożaru.
