Poprzednie odsłony, czyli Modern Warfare, Modern Warfare 2 i Black Ops biły wszelkie możliwe rekordy sprzedaży. Gry sprzedawały się w liczbie przekraczającej 20 miliony egzemplarzy, przyprawiały o zawrót głowy księgowych wydawcy gry, a pierwsze Modern Warfare na dobre zmieniło gatunek nowoczesnych strzelanin. Dziś premiera gry Call of Duty: Modern Warfare 3.
Uzasadnieniem tej bieganiny jest fabuła, będąca kontynuacją wydarzeń z Modern Warfare 2.
A wszystko wygląda tak:
Inna sprawa, że tam gracze narzekali nieco na kampanie dla jednego gracza.
Niemniej spora część graczy nawet nie zainteresuje się singlową kampanią od razu rzucając się w wir potyczek sieciowych. W trybie wieloosobowym znajdziemy znany z poprzednich części tryb Spec Ops.
Do tego dziś startuje także sieciowa usługa zrzeszającą wszystkich graczy, Call of Duty ELITE.
A jak wyglądają pierwsze recenzje? Nieźle. W serwisie matacritic.com średnia ocen wersji na Xbox 360 to 90 na 100. Wersja na Playstation 3 radzi sobie ciut gorzej: 88 na 100.
Tymczasem w serwisie IndustryGamers analityk Michael Pachter zapewnia, że jeśli gra utrzyma wysoką średnią, powinna sprzedać się lepiej, niż Call of Duty: Black Ops. Czyli w większej liczbie niż 25 milionów sztuk. Pachter twierdzi nawet, że gra w pierwszych sześciu tygodniach da 1 100 000 000 dolarów przychodu.
Gra Call of Duty: Modern Warfare 3 ukazała się dziś w polskiej, kinowej wersji językowej na PC, Xbox 360 i PlayStation 3.