A to dlatego, ze Cities XL 2011 to strategia ekonomiczna, w której musimy zając się rozbudową miasta i odpowiednim jego zarządzaniem. Tak, by mieszkańcy byli szczęśliwi. Choć trochę.
Planować, gdzie staną osiedla, gdzie sklepy, gdzie park, a gdzie basen. Gdzie będzie elektrownia, a zakłady przemysłowe. Mówiąc krótko: planujemy miasto idealne.
To byłoby całkiem proste, gdyby w takim mieście nikt nie mieszkał. Niestety, w grze są mieszkańcy i tu zaczynają się schody. Bo musimy o nich dbać. Im większe miasto, tym więcej mieszkańców. Im więcej mieszkańców, tym więcej potrzeb.
Ludziom trzeba zapewnić miejsca pracy, ochronę służb porządkowych i miejskich. I oczywiście rozrywkę. Nie samym chlebem człowiek żyje i od czasu do czasu chciałby pójść np. koncert. I tu kolejny problem: skąd brać na to kasę? Albo na komunikację miejską, bo o nią też w tej grze musimy się troszczyć.
W grze znajdziemy ponad 700 budynków i obiektów do postawienia na 47 mapach. Jeżeli ktoś lubi takie gry, to ma zapewnioną rozrywkę na kilkadziesiąt godzin. I to całkiem ładna rozrywkę, bo miasta wyglądają tu bardzo ładnie.
Premiera gry Cities XL 2011: 28 października