Mieszkańcy Hrubieszowa nie chcą budowy elektrociepłowni, w której paliwem byłyby odpady. Założyli stronę „STOP Spalarni Śmieci w Hrubieszowie”. Zbierają też głosy sprzeciwu i proszą o pomoc polityków.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Budową elektrociepłowni przy ul. Gródeckiej zainteresowana jest spółka Egasta z Olsztyna. Na blisko 3-hekratowej działce chciałaby wybudować elektrociepłownię, w której energia elektryczna i cieplna uzyskiwana byłaby z osadu ściekowego oraz paliw alternatywnych i odpadów biodegradowalnych. Informacja o planowanej inwestycji oburzyła mieszkańców. Jeszcze w lutym pod protestem podpisało się około 200 osób – mieszkańców Hrubieszowa i wsi Gródek. Później liczba ta wzrosła do blisko 500.
– Nasz protest wynika z obawy o nasze zdrowie i zanieczyszczenie powietrza naszego miasta – pisali protestujący do burmistrza. – Obróci się ono w szare i zadymione, nie nadające się do życia miejsce.
– Okolica naszych domów i tak nie jest najlepszym i najbardziej bezpiecznym miejscem do życia – przyznaje pani Ewa, jedna z mieszkanek Hrubieszowa. – Obok naszych domów znajduje się wysypisko śmieci, do którego codziennie przejeżdżają ciężkie samochody gubiąc po drodze część odpadków. W pobliżu jest też oczyszczalnia ścieków, z której dobiegają do nas bardzo nieprzyjemne zapachy. Teraz chce się nam jeszcze podstawić pod nos spalarnię śmieci. Tak to nazywamy, bo pod ładnie brzmiącym hasłem „pozyskiwania energii z odpadów biodegradowalnych” nie kryje się nic innego niż zwykłe spalanie odpadków.
Mieszkańcy chcą szeroko zakrojonych konsultacji. O rozwagę, przeprowadzenie rozmów z mieszkańcami oraz przygotowanie opinii środowiskowej wnosił też poseł Sławomir Zawiślak (PiS), do którego mieszkańcy Hrubieszowa zwrócili się z prośbą o pomoc.
– Powiatowy inspektor sanitarny wystąpił o uzupełnienie raportu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko w kwestii analizy potencjalnych konfliktów społecznych – przyznaje Paweł Wojciechowski, sekretarz miasta. – Czekamy jeszcze na uwagi Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Wszystkie zalecenia będą zgłoszone inwestorowi na piśmie. W trakcie procedury wydania decyzji planowane są szerokie konsultacje społeczne, które odbędą się najprawdopodobniej na przełomie lipca i sierpnia.
Wojciechowski dodaje, że informacje o terminach i miejscach spotkań opublikowane zostaną na stronie internetowej urzędu oraz na tablicach informacyjnych.
– Przekażemy je także przedstawicielom protestujących, z którymi prowadzimy korespondencję – podkreśla. – Decyzja zapadnie dopiero wtedy, gdy wszyscy będą mogli się w tej sprawie wypowiedzieć i będą mieli czas do zaprezentowania swoich racji.
>>>
Ulica Gródecka w Hrubieszowie: