Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Hrubieszów

26 czerwca 2020 r.
17:37

Zakaz wstępu do lasu. Pod Hrubieszowem sprzątają po wichurach

Autor: Zdjęcie autora oprac. agdy
6 0 A A
(fot. Adam Bronikowski, RDLP w Lublinie)

Nadal szacowane są straty w lasach, które ucierpiały podczas czerwcowych wichur. W kilku rejonach połamane drzewa zagrażają ludziom. Ciężki sprzęt pracuje przy usuwaniu pni. Leśnicy apelują do grzybiarzy i spacerowiczów o respektowanie zakazów

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Czerwcowe nawałnice wyrządziły znaczące szkody w drzewostanach Nadleśnictwa Mircze w okolicach Hrubieszowa. Trwa szacowanie strat i zagospodarowywanie zalegającego drewna.

- Wystarczyło pół godziny. Języki powietrzne, szerokie na 20, 50 metrów niszczyły drzewa w bardzo różnym wieku. Połamane są nie tylko drzewa 20-letnie ale także takie które miały 80 i 100 lat. Taki wiatr nie wybiera. Sosny, brzozy, trochę dębów. Na razie oczyszczamy największe skupiskach powalonych drzewa, ale dla bezpieczeństwa pracuje tylko ciężki sprzęt i dwóch operatorów. Dużo połamanych drzew jeszcze trzeszczy, oparte jedne o drugie ciągle zagrożają, że się przewrócą – mówi Tomasz Szumarek, leśniczy z Leśnictwa Tuczapy, Nadleśnictwa Mircze. Na terenie jego leśnictwa, na uroczyskach: Czermno - Perespa, Miętkie i Wronowice obowiązuje zakaz wchodzenia do lasu. O skali zniszczeń najlepiej świadczy czas na jaki zakaz wydano - do końca tego roku.

- Ustawiliśmy przy drogach tablice, zagrożenie jest duże. Ale lasu nie ogrodzimy. Zaczyna się sezon i ludzi kusi. Dlatego apelujemy do grzybiarzy, osób, które planują zbierać jagody czy spacerować, żeby stosowały się do zakazów. Nasze lasy okalają lasy prywatne, tam zniszczeń było mniej ale są. I są niestety ludzie, którzy po takim lesie chodzą – dodaje leśniczy, który z Nadleśnictwem Mircze jest związany od 20 lat i nie przypomina sobie, żeby była taka wichura jak ta z 11 czerwca.

Z tego samego powodu nie wolno wchodzić, do końca lipca, do lasu w Leśnictwie Tarnoszyn – chodzi o rejon Tarnoszyn, Myślatyn, Chodywańce.

- Sporym wyzwaniem będzie odnowienie 20 hektarów powierzchni w Leśnictwie Tuczapy, gdzie wichura zniszczyła wiele młodników i drzewostanów w fazie kulminacji przyrostu. Niestety, dotkliwe straty poniósł również świat flory i fauny. Z tego co udało się zaobserwować pracownikom terenowym z jednego gniazda orlika krzykliwego wypadły młode, a kataklizm nie oszczędził też ptaków śpiewających i wszystkich przedstawicieli awifauny (ogół gatunków ptaków zamieszkujących określony obszar geograficzny – red. ), gniazdujących w koronach drzew – mówi Krzysztof Krupa, zastępca nadleśniczego zaznaczając, że w przeszłości Nadleśnictwo Mircze mierzyło się już ze skutkami potężnych nawałnic.

– Największe szkody wyrządziła wichura w 1997 roku, która spustoszyła drzewostany przygranicznych nadleśnictw. Straty w Nadleśnictwie Mircze sięgnęły wówczas aż 100 tys. metrów sześciennych drewna, a ich porządkowanie zajęło nam dwa lata.

(fot. Adam Bronikowski, RDLP w Lublinie)
(fot. Adam Bronikowski, RDLP w Lublinie)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium