Mniej awarii i mniejsze straty wody – tak o zakończonej przebudowie i modernizacji magistrali wodociągowej mówią urzędnicy. – Cena wody nie będzie niższa, w związku z tą budową też nie wzrośnie – mówi Jerzy Irsak, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego Pegimek w Świdniku
– To była operacja na otwartym serca – porównuje zakończoną inwestycję Jerzy Irsak.
Przebudowa i modernizacja magistrali wodociągowej obsługującej ok. 40 tysięcy mieszkańców Świdnika i okolicznych miejscowości trwała 15 miesięcy.
– To największy projekt w tej dziedzinie, który został zrealizowany w województwie lubelskim – podkreśla Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika. – Koszt to blisko 13 mln zł, inwestycja została przeprowadzona przy udziale środków zewnętrznych (dofinansowanie z Unii Europejskiej) na poziomie 6,5 mln zł, czyli ponad 60 procent. I dodaje: Dzięki przedsięwzięciu całkowicie została zmieniona konwencja zarządzania. Wszystko jest skomputeryzowane i zautomatyzowane, co gwarantuje bezpieczne i stabilne dostarczanie wody. Z perspektywą dalszej modernizacji. Jeśli uda nam się pozyskać dofinansowanie to dalej będą prowadzone prace.
– Inwestycja oznacza korzyści zarówno dla mieszkańców jak też dla środowiska – mniejsze straty wody i mniej awarii – podkreśla Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika ds. inwestycji i rozwoju. – Należy powiedzieć też o wysokiej jakości świdnickiej wody.
– Mamy czyściutką wodę głębinową, można powiedzieć, że źródlaną – wtrąca burmistrz Świdnika. – Nie jest dobra dla pralek, bo zawiera dużo minerałów, ale jest bardzo dobra dla ludzi, możne ją pić prosto z kranu. I zapewnia: – Zakończone przedsięwzięcie jeszcze tę jakość wody polepszy.
Wraz z zakończeniem przebudowy i modernizacji magistrali Pegimek wprowadził system powiadamiania mieszkańców za pośrednictwem poczty elektronicznej lub smsa. – Informujemy odbiorców chociażby o zaległościach z opłatami za wodę czy też o stanie zużycia wody – wylicza prezes Jerzy Irsak.
System pozwala też na zgłoszenie awarii.