Pieniądze z funduszu „korkowego” nie powinny trafiać na organizację jednodniowych pikników- uważa radny Henryk Grodecki (PiS). Miasto odpowiada jednak, że środki zasilają szereg długofalowych inicjatyw sportowych i kulturalnych.
Radni Białej Podlaskiej, jak co roku, zapoznali się ze raportem miejskiego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych oraz przeciwdziałania narkomanii. W 2023 roku z tytułu „korkowego” miasto pozyskało 1,4 mln złotych, które zgodnie z przepisami mają być wydatkowane na szeroko rozumianą profilaktykę.
– Przez lata to analizowaliśmy, że organizowanie jednodniowych pikników nie ma sensu. Na przykład w szkołach, gdy wychodzi zespół, coś zagra, ktoś rozpali grilla. To zbędne wydawanie tych pieniędzy, bo nikt z uczniów nie wie, że celem jest zapobieganie alkoholizmowi czy narkomanii- mówił na ostatniej komisji radny Henryk Grodecki (PiS).
– Myślę, że takie jednodniowe pikniki są marnowaniem tych środków. Warto się temu przyjrzeć. Można rozbudować ofertę zająć dla dzieci i młodzieży. Nie wszyscy grają w piłkę. Jeśli są możliwości, to można stworzyć sekcje szachowe w szkołach- zaproponował Grodecki.
W ubiegłym roku urząd przekazał 1,2 mln zł z funduszu korkowego 18 organizacjom pozarządowym w formie dotacji. Pieniędzy trafiły m.in. do kilkunastu klubów sportowych i dzięki temu z zajęć skorzystało ok. 3,5 tysiąca uczniów bialskich szkół. – Przy każdym wydarzeniu o charakterze profilaktycznym ujawniamy jaki jest cel. Ale oczywiście jeśli chodzi o kluby sportowe, to na treningu dzieciaki nie usłyszą codziennie od trenera, że to są działania profilaktyki antyalkoholowej- wyjaśnił radnemu prezydent Michał Litwiniuk (PO), przypominając, że pieniądze z „korkowego” kluby odpowiednio rozliczają.
– Wypracowaliśmy naprawdę rozsądny sposób wydatkowania tych środków. Nie drukujemy ulotek. Skłaniamy się, by angażować dzieci w ich wolnym czasie w sport czy zajęcia kulturalne- wskazuje prezydent.
Poza tym, miasto już postawiło na szachy. – W 2019 roku niektóre szkoły stworzyły takie koła. Nauczyciele się przeszkolili w tym zakresie. Dofinansowujemy godziny ognisk szachowych- potwierdził Stanisław Romanowski, naczelnik wydziału edukacji.
Ale radny ma jeszcze inne pomysł, jak wydatkować „korkowe”. – Co nam szkodzi, by zakupić instrumenty muzyczne. Nie każdy może posłać dziecko do szkoły muzycznej. A może stworzyć dla młodych jakiś zespół czy chór? Wtedy głupoty po głowie by im nie chodziły - sugerował Grodecki.
Urzędnicy zapewniają, że to już się odbywa. – W zespole Podlasiacy kształcimy 60 uczniów w 3 grupach wiekowych. Niedawno zakupiliśmy im nowe stroje- odpowiedział prezydent.
W tegorocznym budżecie również zaplanowano ok. 1,4 mln zł z „korkowego” na działania wynikające z programu profilaktyki. W tym 64 tys. zł stanowią m.in. wynagrodzenia członków miejskiej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych i jej zespołów.