Do australijskiej bazy wojskowej w Afganistanie wróciła czarna labradorka Sabi. Suczka szkolona do wykrywania materiałów wybuchowych zaginęła 14 miesięcy temu w starciu żołnierzy z rebeliantami.
Niedawno żołnierz USA zdnalazł labradorkę w którejś z wojskowych baz w tej prowincji. Wojskowy rzecznik Brian Dawson powiedział dziennikarzom w Canberze, że Sabi jest zdrowa i w dobrym stanie, więc ktoś musiał się nią w tym czasie zajmować.
Sabi została zwrócona do swojego oddziału tuż przed wizytą premiera Australii Kevina Rudda oraz dowódcy wojsk USA i NATO generała Stanleya McChrystala. Obaj chętnie pozowali z nią do zdjęć.