Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwóch mężczyzn grało razem na automatach. Doszło do kłótni. Jeden z graczy porwał drugiego, zawiózł siłą do swojego mieszkania, a tam brutalnie pobił i poparzył - informuje TVN24.
W środę wieczorem warszawska policja otrzymała informację o mężczyźnie uwięzionym w zaparkowanym samochodzie. Na miejsce został wysłany patrol, ale samochód już odjechał.
Policjanci trafili do jednego z mieszkań na Ursusie. W środku zastali dwóch mężczyzn. Ofiara była w samej bieliźnie, na ciele mężczyzny widoczne były liczne siniaki oraz ślady poparzenia.
Drugi z mężczyzn został zatrzymany i trafił do aresztu. Policjanci ustalili, że obaj mężczyźni wcześniej grali na automatach. W pewnym momencie jeden z graczy oskarżył drugiego o kradzież pieniędzy. Wywiózł do swojego mieszkania, pobił i poparzył.
Wczoraj prokurator przedstawił zatrzymanemu 34-latkowi zarzuty. Za pozbawienie człowieka wolności, które łączyło się ze szczególnym udręczeniem, sprawcy grozi do 10 lat więzienia.
Policjanci trafili do jednego z mieszkań na Ursusie. W środku zastali dwóch mężczyzn. Ofiara była w samej bieliźnie, na ciele mężczyzny widoczne były liczne siniaki oraz ślady poparzenia.
Drugi z mężczyzn został zatrzymany i trafił do aresztu. Policjanci ustalili, że obaj mężczyźni wcześniej grali na automatach. W pewnym momencie jeden z graczy oskarżył drugiego o kradzież pieniędzy. Wywiózł do swojego mieszkania, pobił i poparzył.
Wczoraj prokurator przedstawił zatrzymanemu 34-latkowi zarzuty. Za pozbawienie człowieka wolności, które łączyło się ze szczególnym udręczeniem, sprawcy grozi do 10 lat więzienia.
