Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przez niemal całe piątkowe spotkanie Korony Kielce z Wisłą Kraków było niespokojnie na trybunach.
Najpierw fani nawzajem się wyzywali, potem w ruch poszły świecie dymne – takie pociski latały między sektorem kilkuset fanatyków Wisły Kraków a sąsiadującymi z nim sektorami z kibicami Korony.
Szybko do akcji wkroczyło około stu policjantów. Siłą odsunęli kieleckich fanów od sektora gości – to działo się w przerwie meczu. Potem do ostatnich minut było bardzo niespokojnie, trwały przepychanki z policją. Na trybunach ziało grozą – okrzyki nawiązujące do dramatu sprzed dwóch lat kiedy pseudokibice Wisły napadli w Kielcach na fanów Korony i zginął jeden z kielczan były na porządku dziennym.
Policja zatrzymała kilka osób i zapowiada kolejne zatrzymania. Policjanci cały czas przeglądają zapisy video i jak to określili "mają wiele materiału”. To oznacza ,że może być zatrzymanych jeszcze wielu awanturujących się widzów.
Źródło:
Zamieszki na stadionie Korony. Trzy plutony policji weszły na trybuny! Fani Wisły odjechali do domu w spokoju (wideo, zdjęcia)
Szybko do akcji wkroczyło około stu policjantów. Siłą odsunęli kieleckich fanów od sektora gości – to działo się w przerwie meczu. Potem do ostatnich minut było bardzo niespokojnie, trwały przepychanki z policją. Na trybunach ziało grozą – okrzyki nawiązujące do dramatu sprzed dwóch lat kiedy pseudokibice Wisły napadli w Kielcach na fanów Korony i zginął jeden z kielczan były na porządku dziennym.
Policja zatrzymała kilka osób i zapowiada kolejne zatrzymania. Policjanci cały czas przeglądają zapisy video i jak to określili "mają wiele materiału”. To oznacza ,że może być zatrzymanych jeszcze wielu awanturujących się widzów.
Źródło:
Zamieszki na stadionie Korony. Trzy plutony policji weszły na trybuny! Fani Wisły odjechali do domu w spokoju (wideo, zdjęcia)
