Druga operacja Roberta Kubicy udała się. Kardynał Stanisław Dziwisz podarował kierowcy F-1 relikwie – kroplę krwi i skrawek szaty Jana Pawła II.
Jak podała stacja TVN24 operacja przebiegła bardzo dobrze. – Zrobiliśmy wszystko, co powinniśmy. Być może ze względu na długi czas operacji, Kubica będzie musiał spędzić noc na oddziale intensywnej terapii, ale nie ma to związku z pogorszeniem jego stanu zdrowia. Kubica powinien zostać w szpitalu minimum przez 15-20 dni – poinformował Francesco Lanza ze szpitala w Pietra Ligure.
Dziś kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, przekazał przebywającemu we Włoszech reporterowi TVN24 relikwie Jana Pawła II. Z prośbą, by dziennikarz wręczył je przebywającemu w szpitalu Robertowi Kubicy.
Przekazana przez krakowskiego metropolitę kropla papieskiej krwi to tzw. relikwia I stopnia, najcenniejsza, bo związana z ciałem przyszłego błogosławionego.
Jak powiedział kardynał, Kubica pochodzi z Krakowa, ma tam swoich fanów. Życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia i poleca go opiece Jana Pawła II.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzy Robertowi Kubicy także przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Jerzy Buzek. Przewodniczący wysłał kartkę pocztową do kierowcy.
"W życiu – jak na torze – by wyjść na prostą, czasem trzeba najpierw pokonać trudny zakręt” – napisał Buzek i wyraził nadzieję, że Robert Kubica szybko pokona wszelkie przeszkody i powróci do zdrowia.
Swoje życzenia Jerzy Buzek zakończył następująco: "Formuła 1 bez Pana, jest jak piłkarskie mistrzostwa świata bez Brazylii, gra się toczy, zabawy nie ma”.
26-letni Robert Kubica miał w ubiegłą niedzielę poważny wypadek na trasie rajdu samochodowego Ronde di Andora w Ligurii. Został ciężko ranny. Kilka dni temu zoperowano mu zmiażdżoną dłoń.