To pierwszy taki wyrok w trybie wyborczym przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Wniosek złożyła Platforma Obywatelska.
A chodziło o spot, który w poniedziałek pokazało Prawo i Sprawiedliwość. Dotyczył skali bezrobocia w czasie rządów Donalda Tuska. Pojawiła się tam informacja, że były premier i lider PO Donald Tusk "nie zasługuje na kolejną szansę".
"Pamiętam, jak rządził Tusk, pamiętam, straciłem pracę, bo bezrobocie było 15-procentowe; pamiętam, jak podniósł wiek emerytalny kobietom z 60 do 67 lat, pamiętam, jak głosował przeciwko wsparciu dla polskich rodzin; pamiętam, jak rozbroił Polskę, pamiętam, jak przytulał się z Putinem" - mówili bohaterowie spotu.
W środę rzecznik PO Jan Grabiec poinformował o złożeniu wniosku o proces w trybie wyborczym.
Sąd uznał w czwartek, że informacja zawarta w tym spocie "nie jest zgodna z faktami". Zakazał Krzysztofowi Sobolewskiemu, pełnomocnikowi PiS, rozpowszechniania nieprawdziwej informacji.
Symboliczne. Zaczęli kampanię od kłamstwa, a następnie przegrali przed sądem. Kłamać będą do samego końca. A potem staną przed sądem.
— Donald Tusk (@donaldtusk) August 24, 2023
„Wygraliśmy z PiS-em proces w trybie wyborczym. Sąd zakazał im rozpowszechniania kłamstwa na temat rządów Donalda Tuska” – poinformował na Twitterze Jan Grabiec.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, sąd rozpoznaje wniosek złożony w trybie wyborczym w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin strony mają czas na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu 24 godzin.
Od postanowienia sądu drugiej instancji nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu.
Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w ciągu 48 godzin, na koszt zobowiązanego. W orzeczeniu sąd wskazuje medium, w rozumieniu prawa prasowego, w której ma nastąpić publikacja oraz termin publikacji.