Kraków. Zmarł 18-latek, który został napadnięty i brutalnie pobity w Krakowie. Sprawcy zadali ofierze ciosy między innymi nożem i maczetą, chłopak w stanie ciężkim trafił do szpitala. Policja podejrzewa, że atak był porachunkiem kibolskim.
- Trwają różnego rodzaju czynności procesowe i pozaprocesowe w stosunku do osób które typujemy jako sprawców tego zdarzenia (...). Świadkowie mówią, że było od 5 do 10 napastników. Mamy zabezpieczony monitoring – poinformował Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. Jak dodaje, atak wyglądał na zaplanowany.