![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-03/bf2cc5ed98e30def7a410e812544eb79_std_crd_830.jpg)
- Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego. Podejmujemy bardzo konkretne działania. Będziemy wprowadzali kontrole na polskich granicach, podejmujemy decyzję o zamknięciu granic na 10 dni z możliwością przedłużenia - powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. To nie jedyne restrykcje, jakie zostają wprowadzone na terenie kraju.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Od niedzieli zostanie przywrócona tymczasowa kontrola graniczna. Cudzoziemcy nie będą mogli wjeżdżać do Polski. Wyjątek będzie jedynie dla tych, którzy są na stale związani z Polską. Oni z kolei będa poddani 14-dniowej kwarantannie na granicy.
- Jeżeli nie jesteś obywatelem naszego kraju, to nie jest czas na odwiedziny znajomych, z przykrością muszę powiedzieć, że ta granica jest zamknięta - mówi Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji. - Dziś będzie opublikowana lista przejść granicznych, przez które ograniczony ruch będzie się odbywał - dodaje.
Natomiast Polacy, którzy powrócą do kraju, zostaną odesłani na 14-dniową kwarantannę. Zawieszone zostają także międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe. Samochodowy ruch dla Polaków wracających do Polski będzie utrzymany, ale na granicach będą bardzo rygorystyczne zasady wjazdu i kontroli sanitarnej.
- Granice pozostają otwarte dla przepływu towarów. Nie ma obaw, że zabraknie nam żywności - Polska jest jednym z największych producentów żywności w Europie. Wykupywanie towarów ze sklepów jest niepotrzebne - tłumaczy Prezes Rady Ministrów. - To nie jest decyzja ani spontaniczna, ani emocjonalna. To decyzja strategiczna - tę decyzję Polska podejmuje, podobnie jak Słowacja, Czechy, jako jeden z pierwszych krajów w Europie. Chcemy być mądrzy przed szkodą, a nie po szkodzie - mówi Mateusz Morawiecki.
To nie jedyne wprowadzone restrykcje. W nocy z piątku na sobotę zostanie ograniczona działalność galerii handlowych.
- Z piątku na sobotę ograniczamy działalność galerii handlowych, w których pozostaną otwarte wszystkie sklepy spożywcze, apteki, drogerie czy pralnie - tłumaczy premier. - Zdecydowaliśmy o tymczasowym zawieszeniu działania innych sklepów w galeriach, by nie generować dodatkowego ruchu. Poza galeriami handlowymi ograniczenie nie obowiązuje. Wszystkie sklepy, placówki finansowe czy punkty usługowe funkcjonują normalnie - dodaje.
Zamknięte zostaną wszystkie punkty gastronomiczne i rozrywkowe. Restauracje czy bary będą jednak mogły świadczyć usługi dowozu jedzenia, bądź serwowania go na wynos.
Zawieszone zostaną także zgromadzenia powyżej 50 osób.
- Niestety, spodziewamy się w najbliższych dniach fali zachorowań. Bez tych decyzji ta fala mogłaby się wymknąć spod kontroli. Nie możemy na to pozwolić - kończy premier.
- To jest ostatni moment na zdecydowane działania. Nie mamy już czasu na półśrodki. We Włoszech jest już 17,6 tys. zakażeń, w Hiszpanii ponad 4 tys. - uzupełnia Łukasz Szumowski, minister zdrowia.
- Od tego, jak się zachowamy w najbliższych dniach i tygodniach zależym czy zahamujemy rozprzestrzenianie się koronawirusa. To jest czas na wspólne odpowiedzialne zachowanie - apeluje szef resortu zdrowia.
Przypomnijmy, że w Polsce zakażonych koronawirusem jest 68 osób, a 1 osoba zmarła.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)