Prezydent Gdańska został zaatakowany nożem na scenie WOŚP - podaje TVN 24.
Do zdarzenia doszło około godz. 20 podczas "Światełka do nieba". Jak podaje TVN 24 napastnik wbiegł na scenę i zaatakował prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem. Po ataku mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany.
Po zdarzeniu impreza została zakończona. Służby zaapelowały do uczestników o rozejście się do domów.
– To akt niewytłumaczalnego barbarzyństwa – powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.
Jak podał szef MSWiA stan Pawła Adamowicza jest poważny. Dodał, że prezydent Gdańska był reanimowany.
Po reanimacji został przewieziony do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Jerzy Karpiński z Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku potwierdził, że stan zdrowia Pawła Adamowicza jest poważny.
Nie wiadomo dlaczego napastnik zaatakował prezydenta Gdańska. Dziennik Bałtycki cytuje osobę, która znajdowała się blisko miejsca zdarzenia. – Słyszałam, że krzyczał, że 5 lat niesłusznie siedział w więzieniu – powiedziała kobieta dziennikarzom "DB".
Policja podała, że napastnik to 27-letni mężczyzna, wcześniej karany.
Na stronie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy opublikowano oświadczenie Jerzego Owsiaka po ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Materiał wideo z chwili, w której doszło do ataku opublikowała miejska strona Gdansk.pl na Facebooku:
Wideo nagrane kilka minut po zdarzeniu przez jedną z uczestniczek imprezy:
Wideo: TVN 24 / x-news