Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

7 grudnia 2018 r.
14:00

Miała być wymarzona osiemnastka. Ale to zdarzenie na zawsze zmieniło jej życie

0 13 A A

To miały być wymarzone osiemnaste urodziny. Podczas imprezy doszło do zdarzenia, które na zawsze zmieniło życie Oli. Dziewczyna miała zostać odurzona i wykorzystana przez dwóch nastolatków.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Imprezę z okazji osiemnastych urodzin Ola Jasińska zorganizowała razem ze swoją przyjaciółką Patrycją. Dziewczyny znają się od wielu lat. Wśród zaproszonych gości znaleźli się Denis i Maciek.

- Moja wymarzona osiemnastka skończyła się tym, że moje życie całkiem się zmieniło. To nie miało tak wyglądać. Nigdy bym nie przypuszczała, że Denis może zrobić taką rzecz. Wiem, że to był on. Razem z kolegą zepsuł mi ten dzień. Koszmar trwa do dziś – wyznaje Ola.

Ola znała Denisa jeszcze z czasów szkoły podstawowej. To właśnie on, razem z kolegą Maćkiem mieli zdaniem dziewczyny dopuścić się przestępstwa.

- Pamiętam, że byłam prowadzona przez Denisa i Maćka. W klubie szliśmy schodami do góry. Potem pamiętam, że zmieniali się będąc nade mną. Nie miałam siły, żeby ich odepchnąć, cokolwiek zrobić. Po prostu prosiłam żeby mnie zostawili. Mówiłam, że nie chcę, ale oni to dalej robili – podkreśla.

- Ona siedziała między nimi, trzymali ją pod rękę. Miała rozczochrane włosy, wielkie duże przestraszone oczy i rozmazany makijaż. Nie była w stanie nam powiedzieć, co się z nią dzieje – relacjonuje Patrycja Łobos, przyjaciółka Oli.

Na imprezie był też brat nastolatki. Widział siostrę tuż po zdarzeniu.

- Na moje pytanie kiwnęła głową, że jest w porządku, ale po minie od razu wiedziałem, że nie jest. Zabrałem ją na bok, spytałem, co się stało. Wtedy przyznała, że została zgwałcona – opowiada Jakub, brat Oli i dodaje: Wezwałem policję i pogotowie. Moja siostra w międzyczasie wywróciła się, nie było z nią kontaktu.

Policja zabrała dwóch mężczyzn na komisariat. Ola została odwieziona do szpitala. - Syn do nas zadzwonił i powiedział, że córka została zgwałcona. Pojechaliśmy na miejsce. Zastaliśmy ją leżącą na podłodze. Była nieprzytomna, miała silne drgawki. Z ust toczyła się jej piana. Takiego widoku nie da się zapomnieć – wspomina Jolanta Jasińska, matka Oli.

W szpitalu lekarze udzielili pomocy dziewczynie, pobrali jej też krew do badań. Okazało się, że oprócz alkoholu były w niej śladowe ilości GHB, czyli substancji potocznie nazywanej „pigułką gwałtu”.

- Jestem pewna, że to nie był tylko alkohol. Po alkoholu byłabym w stanie zareagować, odepchnąć ich. Sytuacja wymknęła mi się spod kontroli, bo nie byłam świadoma tego, co oni robią – mówi Ola.

Zupełnie inną wersję wydarzeń z tego wieczoru przedstawiają obaj podejrzani. - Może alkohol tak na nią zadziałał, że zaczęła siadać między mną i Denisem. Wkładała mi ręce w majtki mówiąc, że obaj jej się podobamy. Było widać, że mocno prowokuje taką sytuację. Doszło do stosunku. Trochę nas ponosiło. Głupio, że byliśmy tam we dwóch, ale to wszystko wyszło od niej dobrowolnie – mówi Maciej.

- Ani ja ani Maciek nigdy byśmy nie zrobili nic takiego. Nie skrzywdzilibyśmy żadnej dziewczyny. Nie wiem, po co ona to wszystko mówi. Może sobie uświadomiła, że jak to wszystko wyjdzie na jaw, to wyjdzie na dziewczynę lekkich obyczajów. Jestem pewien, że niczego jej nie dosypaliśmy. To nie był gwałt – dodaje Denis.

Pół roku po zdarzeniu prokuratura umorzyła sprawę, opierając się na opinii biegłego, który stwierdził, że taka ilość substancji GHB może występować w organizmie w sposób samoistny oraz opinii psychologicznej, która wskazywała, że ze względu na stopień upojenia alkoholowego zdolność Oli do kierowania własnym zachowaniem mogła być ograniczona.

- W toku śledztwa ustaliliśmy, że między poszkodowaną, a osobami, które wskazała, jako sprawców doszło do zbliżenia. Pokrzywdzona twierdzi, że wszystko działo się bez jej woli, natomiast domniemani sprawcy podnoszą, że do zbliżenia doszło za zgodą, a nawet namową pokrzywdzonej. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy nie dał podstaw do stwierdzenia, że doszło do przestępstwa – mówi Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Ola i rodzice nie mogą pogodzić się z taką decyzją prokuratury. Złożyli zażalenie do sądu, który uznał je za całkowicie zasadne, a decyzję prokuratury o umorzeniu sprawy za przedwczesną.
- Dziewczyna, która powoli dochodziła do siebie, otrzymała kolejny cios, który ją zdołował. Ola nie widziała dalej sensu życia. Po umorzeniu sprawy przez prokuraturę próbowała popełnić samobójstwo. Na szczęście byliśmy w domu – mówi Jolanta Jasińska, matka nastolatki.

- To jest cień człowieka, którym była wcześniej. Wcześniej miała ambicje, chęć do życia, była otwarta na świat, pomocna. Teraz jest wycofana, boi się poznawać ludzi, wychodzić z domu. To całkowicie inna osoba – zauważa brat Oli.

Sąd uznał zeznania Oli za spójne i logiczne. Ekspertyzę z zakresu toksykologii za niepełną i nakazał sporządzenie kolejnej. Prokuratura jeszcze raz musi przyjrzeć się sprawie.

- Chcę po prostu sprawiedliwości. Ważne, żeby takie sprawy toczyły się inaczej. Nie może być tak, że są zamiatane pod dywan, bo dziewczyna sama prowokowała. To tak nie wygląda – podkreśla Ola.

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium