Do tragicznego wypadku doszło podczas rozgrywanego na Łotwie Rajdu Lipawy, ostatniej eliminacji rajdowych mistrzostw Europy.
W pobliżu mety 11. odcinka specjalnego śmigłowiec spadł na ziemię tuż po starcie, a według świadków możliwą przyczyną było zahaczenie o linię wysokiego napięcia. Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne, w tym dwie ciężko. Portal WRC News poinformował, że byli to przyjaciele Kajetana Kajetanowicza. Polak, który dzień wcześniej zapewnił sobie tytuł mistrza Europy, natychmiast wycofał się z rajdu.