Ciepła zabrakło w sobotę po południu prawie w całym mieście, w którym mieszka 63 tys. osób.
Z tego powodu wyłączono kotły i zatrzymano pracę całej Ciepłowni Miejskiej. W większości mieszkań w Łomży kaloryfery zrobiły się zimne.
Na szczęście już dziś od rana ciepło wraca do mieszkań. Jak zapowiadają władze miasta we wszystkich mieszkaniach ciepło będzie najpóźniej popołudniu.