Przyczyną śmierci 55-letniego Juliana P. z Zabełcza (gmina Annopol) było wykrwawienie i wychłodzenie organizmu. Kraśnicka prokuratura oskarży o zabójstwo syna mężczyzny – 28-letniego Łukasza P.
20 listopada ub. roku Łukasz P. pił alkohol pod miejscowym sklepem. Wrócił do domu na prośbę żony. Kobieta skarżyła się, że jego ojciec awanturuje się po pijanemu.
Pomiędzy mężczyznami doszło szarpaniny. Prawdopodobnie to ojciec pierwszy próbował uderzyć syna, zamachnął się na niego ręką. Łukasz P. uderzył ojca pięścią w twarz. Ten przewrócił się. Wtedy 28-latek zaczął go kopać po całym ciele. Na nogach miał wojskowe buty. Gdy przestał, zostawił pobitego mężczyznę przed domem.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci 55-latka było wykrwawienie. Lista obrażeń, które odniósł jest bardzo długa. Dodatkowo doszło do wychłodzenia organizmu. Tamtej nocy temperatura na dworze była bliska zeru.
Łukasz P. został zatrzymany jeszcze tej samej nocy. Nie zdążył wytrzeźwieć. Od tamtej pory przebywa w areszcie. Usłyszał zarzut zabicia ojca, a dodatkowo jazdy po pijanemu rowerem, na którym dojechał do domu.
– Nie przyznał się do zabójstwa ojca. Potwierdził, że go bił, ale nie chciał zabić – mówi Mirosław Węcławski, zastępca prokuratora rejonowego w Kraśniku.
Łukaszowi P. grozi dożywocie. Jego sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Lublinie.