Blisko 22 miliony złotych. Takiej wysokości kredyt konsolidacyjny planuje zaciągnąć w 2016 roku Kraśnik. Urzędnicy chcą w ten sposób spłacić część długu. Istnieje bowiem ryzyko przekroczenia indywidualnego wskaźnika zadłużenia, co w konsekwencji może oznaczać brak możliwości uchwalenia budżetu miasta.
Projekt uchwały w sprawie zaciągnięcia kredytu konsolidacyjnego długoterminowego w 2016 roku zostanie przedstawiony radnym na najbliższej sesji – 30 grudnia. Chodzi o blisko 22 miliony złotych, które magistrat przeznaczony na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów.
– We wstępnej propozycji złożonej Radzie Miasta zaplanowano skonsolidować trzy najstarsze kredyty – pisze w odpowiedzi na nasze pytania Barbara Jarosz, skarbnik miasta Kraśnik. – Dwa z tych kredytów były zaciągnięte jeszcze w czasie obowiązywania 15 proc. wskaźnika obsługi zadłużenia, co oznaczało, że gmina nie może przeznaczyć na spłatę rat kredytów, pożyczek oraz odsetek, więcej niż 15 procent dochodów ogółem – tłumaczy skarbnik.
Dodaje, że po wejściu w życie Wieloletniej Prognozy Finansowej obowiązują indywidualne wskaźniki zadłużenia. W przypadku Kraśnika wskaźnik jest na poziomie 5,06 proc.
Tymczasem w przedłożonym Regionalnej Izbie Obrachunkowej projekcie w sprawie zmian wieloletniej prognozy finansowej, wskaźnik spłat rat kredytów i pożyczek miasta wraz z odsetkami ma wynieść w przyszłym roku 5,05 proc. Relacja określona prawem jest spełniona, a zatem projekt uzyskał pozytywną opinię RIO.
– Jednak różnica pomiędzy faktycznym a dopuszczalnym wskaźnikiem spłaty zobowiązań z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek jest niewielka. Wynosi 0,01 procent – podkreśla Dorota Cichoń, członek Kolegium RIO w Lublinie. – Istnieje więc ryzyko przekroczenia wskaźnika dopuszczalnego, co oznaczałoby naruszenie relacji określonej w art. 243 ustawy o finansach publicznych, a w konsekwencji uniemożliwiałoby to Radzie Miasta uchwalenie budżetu na 2016 rok.
– Zbliżona wartość tych wskaźników daje sygnał, że należy podjąć działania zmierzające do obniżenia wskaźnika planowanej obsługi zadłużenia, co można osiągnąć poprzez wzrost dochodów lub obniżenie w danym roku kosztów obsługi długu – wyjaśnia Jarosz.
Stąd decyzja władz miasta o zaciągnięciu kredytu konsolidacyjnego, który miasto ma spłacać do 2033 roku. – Do dokonania takiej konsolidacji, oprócz uchwały w sprawie zaciągnięcia takiego kredytu, konieczne jest też wprowadzenie zmian w uchwale budżetowej, jak i w wieloletniej prognozie finansowej. Takie nie zostały dotąd przedstawione radnym, a dopiero w tych uchwałach będzie można określić sposób rozłożenia rat tego kredytu i po ich podjęciu będzie możliwe ogłoszenie przetargu na ten kredyt – wyjaśnia skarbnik miasta.
Kredyt konsolidacyjny nie spowoduje wzrostu zadłużenia Kraśnika. Obecnie miasto spłaca pięć kredytów komercyjnych, jedną pożyczkę z NFOŚiGW i jedną pożyczkę z WFOŚiGW. – Łączne zadłużenie na koniec roku 2015 wyniesie 38 640 683,16 zł – precyzuje skarbnik miasta Kraśnik.
Urzędnicy nie wykluczają, że o ile będzie taka konieczność to zostaną zaciągnięte kredyty na „prefinansowanie przedsięwzięć realizowanych z dofinansowaniem ze środków zewnętrznych”. – W takich przypadkach każdorazowo Rada Miasta będzie podejmowała decyzje w formie uchwał, przy czym kredyty takie nie mają wpływu na kształtowanie się omawianych wskaźników, gdyż podlegają wyłączeniu – dodaje skarbnik Barbara Jarosz.
38,6 mln zł tyle wyniesie łączne zadłużenie Kraśnika na koniec 2015 roku