Jedyny dom, który kolidował z budową przedłużenia al. Tysiąclecia został już rozebrany. Trwają prace ziemne przy budowie alternatywnej drogi dojazdowej do podstrefy ekonomicznej. Inwestycja ma zakończyć się wraz z wakacjami.
– To bardzo ważna droga – podkreśla Andrzej Maj, starosta powiatu kraśnickiego. – Jest to jedna z ważniejszych inwestycji w ostatniej dekadzie. Dzięki budowie przedłużenia al. Tysiąclecia będzie lepszy dojazd do podstrefy ekonomicznej w Kraśniku, przez co działki na tym terenie staną się bardziej atrakcyjne dla inwestorów.
Obecnie do kraśnickiej podstrefy Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej dojeżdża się ul. Budzyńską. Aleja Tysiąclecia będzie drogą alternatywą. – Budowa tej ulicy odciąży też ruch na ul. Urzędowskiej. Prace już trwają.
– 12 czerwca zostało wydane zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Plac budowy został oddany wykonawcy, który wszedł ten teren 20 czerwca – opisuje Sławomir Cielepała, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Kraśniku. – Roboty ziemne są już w toku. Właściciele nieruchomości, jest ich około 160 – nie stwarzają jakiś problemów. Do poniedziałku około 30 właścicieli przekazało nam już swoje nieruchomości.
Głównym inwestorem budowy przedłużenia al. Tysiąclecia jest powiat, który buduje drogę przy współudziale Urzędu Miasta w Kraśniku i Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie. Droga powstaje z wykorzystaniem unijnych środków w kwocie 6,5 mln zł. Wartość inwestycji to prawie 10 milionów zł, bo oprócz zaprojektowania i budowy drogi o długości 2,5 km konieczny jest jeszcze wykup gruntów. Obecnie trwa ich wycena.
– Szerokość pasa gruntu, który został wywłaszczony od ludzi wynosi 25 metrów. Sama jezdnia o asfaltowej, bitumicznej nawierzchni będzie szeroka na 7 metrów. Do tego dochodzą obustronne pobocza, rowy i drogi serwisowe, które będą służyć jako dojazdy do działek – dodaje dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Kraśniku. – Jest to droga klasy G. Zjazdów przy takiej klasie drogi nie może być za dużo. Więcej jest ich po stronie południowej – od ulicy Urzędowskiej, ze względu na to, że będą się one łączyć z istniejącymi miejskimi ulicami np. Świerkową. Zaś od strony północnej będzie ich mniej. Są za to drogi serwisowe.
Wykonawca – firma WOD-BUD ma czas na realizację inwestycji do końca sierpnia.
– Była jedna nieruchomość zabudowana budynkiem mieszkalnym – dodaje Cielepała. – Ten drewniany dom został już w ubiegłym tygodniu rozebrany. Właściciel przekazał nam już tę nieruchomość. Rzeczoznawcy pracują. Są już po wizytach terenowych, po oględzinach i opisach nieruchomości (czy są np. drzewa) w celu wyceny tych nieruchomości.
Poza domem, który został już rozebrany do przestawienia jest jeszcze drewniana altanka.
Do czego droga
Projekt - uzbrajanie kraśnickiej podstrefy ekonomicznej, realizowany z unijnym dofinansowaniem zakończył się w ubiegłym roku. – W strefie jest dwóch inwestorów – firma Ortis (oferująca stolarkę drzwiową i okienną-red.) – mówi Michał Mulawa, rzecznik Urzędu Miasta w Kraśniku. – Lada chwila ruszy również przetwórnia owoców i warzyw. – Trwają też kolejne procedury dotyczące sprzedaży bądź dzierżawy nieruchomości w podstrefie. Inwestorzy interesują się działkami. Mamy sporo telefonów.