Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraśnik

23 sierpnia 2023 r.
9:01

Mieszkańcy: Las jest nasz. Ale wióry wciąż lecą

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 1 A A
Las po zimowej wycince
Las po zimowej wycince (fot. W. Szubartowski)

Nie wiadomo, kto rżnie w lesie obok Kraśnika Fabrycznego, ale bój o drzewa zapowiada się ostro. Podobnie, jak przycięte kikuty młodych drzewek, które niczym piki wbite w ziemię, mają chronić las przez zwierzętami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W istocie są jednak zagrożeniem dla ludzi i zwierzyny. Jest i dobra wiadomość. Ruszyły rozmowy o przyszłości tego lasu. Istnieje spora szansa zwiększenia funkcji społecznej, redukując przemysłową.

Kiedy zimą tego roku leśnicy zaczęli ciąć drzew w lesie przy Kraśniku Fabrycznym podniosła się ogromna wrzawa. Mieszkańcy pobliskiego osiedla byli oburzenie ścinką kilkudziesięciu letnich drzew. Powstała inicjatywa społeczna, która wystosowała petycję do nadleśnictwa Kraśnik o zaprzestaniu wycinki. Pod petycją podpisało się blisko 3000 ludzi, którym pękało serce na widok kolejnych ciężarówek załadowanych drewnem z „rodzinnego” lasu.

Już wtedy było wiadomo, że jedyną szansą na uratowanie tego lasu będzie zmiana jego funkcji, z przemysłowej na społeczną, w ramach Plan Urządzenia Lasu na 10 lat, po roku 2025. A tym czasem w lesie wciąż słychać piły spalinowe.

Obiecali nie ciąć

– Co roku nadleśniczy zarzeka się, że nie będą ciąć. Co roku burmistrz i urzędnicy miejscy wstawiają się za mieszkańcami i rozmawiają z leśnikami. W tym roku również prowadzono takie rozmowy z Nadleśnictwem w Kraśniku. I co się zmieniło. Prawie nic, bo nie tną przy osiedlu przy Fabrycznym, a przenieśli się na drugi koniec lasu – mówi Anna (imię i nazwisko znane redakcji), kraśniczanka, obrończyni lasu przy osiedlu Fabrycznym.

– Po drugiej stronie lasy, w kierunku Urzędowa, mamy działkę, na której całą rodziną spędzamy sporo czasu, szczególnie teraz, podczas wakacji. Codziennie słyszę pracujące pił. Nie przejmują się nawet trwającym okresem lęgowym, młodymi w gniazdach. Wielokrotnie w tej sprawie interweniowałam u nadleśniczego w Kraśniku. Bez odzewu, jak grochem o ścianę. Już nie odbiera telefonów. Muszę używać różnych forteli, aby porozmawiać z nadleśniczym o naszym lesie.

Nadleśnictwo jednak nie potwierdza, aby obecnie była prowadzona wycinka w tym lesie. – Nie prowadzimy pozyskania drewna w ramach użytkowania rębnego w lesie przy Kraśniku Fabrycznym – mówi Zbigniew Hałaczkiewicz, nadleśniczy w Kraśniku. Na nasze pytanie o ewentualne plany wycinki, pada odpowiedź, że „brak jest takiego obszaru". 

 

Kraśnik. Ostre zakończone kikuty wystają z ziemni

Pułapki wystające z ziemi?

Panią Annę nie jest w stanie już nic zdziwić w sprawie tego lasu. – Po zimowej wycince leśnicy zostawili 80-centymetrowe kikuty pni młodych drzewek, przycięte na ostro.

Wygląda to jak rząd pik wystających z ziemi. Tylko patrzeć, jak sarna nadzieje się na jedną z nich. Nie daj Bóg, aby nie doszło do nieszczęśliwego wypadku z dzieckiem.  W pobliżu jest spore osiedle i szkoła, a dzieci chętnie zaglądają do tego lasu – mówi Anna. – Wielokrotnie zwracałam się do nadleśniczego w tej sprawie. Usłyszałam, że w ten sposób leśniczy chroni las przed zwierzętami. Załamałam ręce.

Leśniczy potwierdzają celowe przycięcie młodych drzewek na wysokości ok 80 cm. – W ramach prowadzonych zabiegów pielęgnacyjnych, tzw. czyszczeń, upraw i młodników przycina się drzewa, konkurencyjne dla gatunku drzew, które zostały posadzone, wadliwe i chore w celu poprawy warunków wzrostu drzewom o pożądanych cechach rozwojowych. Przycięcie w taki sposób opisywanych powyżej drzewek jest jedną z metod ochrony uprawy i młodników przed zgryzaniem i uszkodzeniem kory młodych drzewek przez zwierzęta – wyjaśnia nadleśniczy.

– Takowe działania pielęgnacyjne upraw i młodników prowadzone są do kilkudziesięciu lat i nie są zagrożeniem dla osoby spacerujących, które korzystają z dróg leśnych gruntowych i utwardzonych. Ścięte drzewka pozostawia się do rozkładu naturalnego lub są wyrabiane przez miejscową ludność na opał – dodaje.

Zaczyna się dyskusja o planie

Ważna jest jednak przyszłość tego lasu. Po petycją ochrony drzew przy Kraśniku Fabrycznym, podczas wyrębu w ostatnią zimę, podpisało się blisko 3000 ludzi. 23 czerwca odbyła się komisja założeń planu urządzenia tego lasu.

– Aktywnie uczestniczymy w konsultacjach związanych z powstaniem nowego Planu Urządzenia Lasu. 23 czerwca pracownicy urzędu wzięli udział w spotkaniu zorganizowanym przez Nadleśnictwo, które dotyczyło tego tematu. Skierowałem też pismo do dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, w którym postuluję w imieniu kraśniczan o zaprzestanie zrębu drzew mającego na celu pozyskiwanie drewna z kompleksu leśnego między ulicą Urzędowską, a ul. Krasińskiego i ul. Północną – tłumaczy Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika.

– Ta część kraśnickiego lasu jest od wielu pokoleń miejscem ważnym dla mieszkańców dzielnicy fabrycznej, tam kraśniczanie chodzą na spacery, jeżdżą na rowerach, uprawiają nordic walking i bieganie, to najprostszy sposób na rekreację i spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu, na łonie natury. Niestety nie dopilnowano tej sprawy we właściwy sposób, kiedy tworzono i konsultowano obecny Plan Urządzenia Lasu na lata 2016 - 2025, zatwierdzony przez Ministra Środowiska w lipcu 2016 roku. Mam nadzieję, że działania podejmowane obecnie przez Urząd Miasta i kraśniczan przyniosą zamierzony efekt, choć muszę przyznać, że rozmowy z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych są trudne. Jednak nie zamierzamy się tym zniechęcać – dodaje burmistrz.

– Założeniem jest, że las w sąsiedztwie dzielnicy Fabrycznej będzie o zwiększonej funkcji społecznej – podsumowuje nadleśniczy Zbigniew Hałaczkiewicz.

Obrońcy lasu są zdeterminowani. – Las jest nasz i nie pozwolimy na kolejne cięcia przemysłowe – dodają obrońcy lasu w Kraśniku.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Kierowca z Chełma w drodze do celi

Chciał przejechać policjantów, może dostać 10 lat

Do 10 lat więzienia grozi 36-latkowi, który próbował staranować interweniujących funkcjonariuszy. Policjanci znaleźli 36-latka siedzącego w samochodzie. Na widok mundurowych mężczyzna z impetem ruszył i próbował staranować interweniujących policjantów, a następnie uciekł z miejsca.

Czerwona kartka Szczęsnego, gol Lewandowskiego i wielkie emocje w meczu Real Madryt - Barcelona

Czerwona kartka Szczęsnego, gol Lewandowskiego i wielkie emocje w meczu Real Madryt - Barcelona

Wielkie emocje w finale Superpucharu Hiszpanii. Real Madryt prowadził z Barceloną 1:0, ale drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego odpowiedziała... pięcioma golami. Ostatecznie pokonała „Królewskich” 5:2 mimo czerwonej kartki polskiego bramkarza.

Europosłanka Marta Wcisło
Sport/Polityka

Marta Wcisło oburzona wypowiedzią ministra. Poszło o planowany stadion żużlowy w Lublinie

Europosłankę z Lublina zdenerwowały słowa Ireneusz Rasia, wiceministra sportu i turystyki. Poszło o stwierdzenie dotyczące ewentualnego dofinansowania budowy stadionu żużlowego. Ministrowi „trudno by było wyobrazić sobie”, aby budżet państwa dołożył do inwestycji, wartej 250-300 mln zł.

 PGE Start Lublin w efektownym stylu pokonał Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
galeria

PGE Start Lublin w efektownym stylu pokonał Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

To był znakomity występ koszykarzy PGE Startu Lublin. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego nie dość, że wygrali z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski to jeszcze zagwarantowali sobie prawo udziału w turnieju Pekao S.A. Puchar Polski

Kadr z filmu zapisującego poczynania litewskiego kierowcy

„Główna rola” w filmie kosztowała go 1000 złotych

30-letni obywatel Litwy został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych. Tyle kosztowała go brawurowe wyprzedzanie na skrzyżowaniu, nagrane przez innego kierowcę.

Żółte kamery poskromią piratów drogowych

Żółte kamery poskromią piratów drogowych

43 nowe urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości (opp) obejmą nadzorem blisko 400 km dróg ekspresowych i autostrad. To kolejny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Pierwsze nowe urządzenia zaczną rejestrować wykroczenia w połowie 2026 roku. W sumie będzie to 114 opp na polskich drogach nadzorowanych przez CANARD.

Magdalena Szymkiewicz zdobyła w Poznaniu 23 pkt

Polski Cukier AZS UMCS już bez Krzysztofa Szewczyka przegrał w Poznaniu

Trzęsienie ziemi w ekipie z Lublina na pewno nie pomogło koszykarkom. W niedzielę Polski Cukier AZS UMCS już bez Krzysztofa Szewczyka na ławce musiał uznać wyższość rywalek z Poznania. Enea AZS Politechnika niespodziewanie pokonała akademiczki 80:71.

Nowy „szeryf” w Rykach

Nowy „szeryf” w Rykach

W Komendzie Powiatowej Policji w Rykach odbyła się zmiana warty na stanowisku komendanta. Pełnienie obowiązków na tym stanowisku powierzono nadkomisarzowi Łukaszowi Walo, dotychczasowemu I zastępcy komendanta.

Kury i indyki muszą być zaszczepione. Obowiązkowo!

Kury i indyki muszą być zaszczepione. Obowiązkowo!

Obowiązek szczepienia kur i indyków przeciwko chorobie rzekomego pomoru drobiu wprowadził wojewoda lubelski na terenie całego województwa lubelskiego. W regionie dotychczas wykryto dwa ogniska tej choroby.

Paweł Tetelewski ma swój pomysł na MKS FunFloor Lublin

Paweł Tetelewski (MKS FunFloor Lublin): Chcemy grać równo przez 60 minut

W piątkowy wieczór kibice w hali Globus po raz pierwszy na własne oczy mogli zobaczyć MKS FunFloor pod wodzą Pawła Tetelewskiego. Jakie wnioski można wyciągnąć po meczu z Energą Szczypiorno Kalisz?

"Zimne nóżki" z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego
Kuchnia

"Zimne nóżki" z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego

Wraca moda na kulinaria według receptur naszych bać i dziadków. Dziś przypominamy kilka przepisów z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego. Uczony z Torunia jest pasjonatem starodawnej kuchni i...pierników. Dziś kilka wybranych receptur na dobrze znane, acz zapomniane smakołyki.

Marek Marciniak w sumie rzucił w Płocku cztery bramki

Polska wygrała Turniej 4 Narodów. Występy Marka Marciniaka z Azotów Puławy

Reprezentacja Polski mężczyzn w kompletem zwycięstw wygrała Turniej 4 Narodów, który był rozgrywany w Płocku. W ekipie Biało-Czerwonych wystąpił zawodnik Azotów Puławy Marek Marciniak.

Wizualizacja bloku
Biała Podlaska

Budowa bloku komunalnego nie ruszyła. Miejska spółka wciąż czeka na przelew z BGK

Przelew z dofinansowaniem na konto Zakładu Gospodarki Lokalowej w Białej Podlaskiej jeszcze nie dotarł. Dlatego miejska spółka, pomimo pierwotnych zapowiedzi, przetargu na budowę bloku z mieszkaniami komunalnymi jeszcze na ogłosiła.

Wirus HIV w zbliżeniu mikroskopowym
zdrowie

Ludzie nadal umierają na AIDS. Na tę chorobę leku jeszcze nie wynaleziono

Mamy progres w leczeniu, ale nadal nie potrafimy wytworzyć leku, który całkowicie eliminowałby HIV z zakażonego organizmu. O wirusie, o którym głośno było zwłaszcza w latach 80-tych XX wieku rozmawiamy z prof. Anną Bogucką-Kocką, kierownikiem Katedry i Zakładu Biologii z Genetyką Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Łyżwy na Placu Litewskim? Rośnie liczba zwolenników budowy miejskiego lodowiska
Lublin

Łyżwy na Placu Litewskim? Rośnie liczba zwolenników budowy miejskiego lodowiska

Najpierw Konrad Wcisło z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka, a teraz Robert Derewenda z klubu PiS. Obaj dopytują o pomysł utworzenia w centrum Lublina dodatkowego, miejskiego lodowiska. Czy ta idea ma szansę realizacji?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium