Kraśnickie MPK bez prezesa. Po 4 latach i 4 miesiącach pracy na tym menadżerskim stanowisku, wraz z ostatnim dniem marca, z funkcji zrezygnował Grzegorz Mazurek.
– Nie do końca jestem zaskoczony rezygnacją prezesa, ponieważ do nas, radnych, docierały informacje od pracowników, że w kraśnickim MPK dzieje się źle, że spółka ma problemy finansowe – mówi radny Paweł Kurek (Polska 2050). – Szkoda tylko, że doświadczony menadżer zrezygnował z pracy. Myślę jednak, że za jego decyzją stały mocne argumenty.
– Jest to tylko moja decyzja i jest ona przeze mnie głęboko przemyślana – tłumaczy Grzegorz Mazurek. – Za jej podjęciem przemawia wiele czynników, a między innymi to, iż współpraca z władzami miasta Kraśnik nie zgadza się z moimi założeniami, jak i nie idzie w parze z moimi przekonaniami i moją ideą funkcjonowania miejskiej spółki komunikacyjnej. Chciałbym podziękować wszystkim współpracownikom, jak i osobom zaangażowanym w funkcjonowanie spółki. Dziękuję za dobre rady, uwagi, jak również za wszelką pomoc oraz słowa krytyki, które często analizowałem i starałem się brać je pod uwagę. Czas, który spędziłem, pełniąc funkcję prezesa nie był czasem straconym. Pomimo trudności napotkanych na swojej drodze, udało się zrobić wiele pozytywnego dla spółki, jak i dla naszego miasta.
W związku z rezygnacją Grzegorza Mazurka z funkcji prezesa kraśnickiego MPK, rada nadzorcza spółki oddelegowała do czasowego pełnienia funkcji prezesa dotychczasowego przewodniczącego rady Leszka Zdybickiego.
– W połowie 2021 roku burmistrz polecił przeprowadzenie w spółce restrukturyzacji i ograniczenie kosztów – wyjaśnia Daniel Niedziałek z Biura Burmistrza. – Sytuacja w firmie jest trudna, podobnie jak innych spółek tego typu w kraju, głównie ze względu na szalejące ceny paliw. O kolejnych krokach burmistrz będzie rozmawiał z przedstawicielami załogi oraz radnymi.
Tymczasem radny Paweł Kurek zapowiada kontrolę w MPK Komisji Rewizyjnej, której jest wiceprzewodniczącym.
– Zajmiemy się m.in. finansami spółki, a także kompetencjami dyrektora ds. eksploatacji i rozwoju – dodaje radny.
Inni radni, wśród których był Jerzy Misiak (Prawo i Sprawiedliwość), na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta dopytywali o dalsze losy spółki komunikacyjnej. Radny Misiak skierował do burmistrza pytania m.in. te związane z zatrudnieniem w MPK, jak też średnim wynagrodzeniem pracowników.