

We wtorek na biurku burmistrza Urzędowa, Pawła Dąbrowskiego, pojawiła się negatywna opinia Lubelskiego Kuratora Oświaty dotycząca zamiaru połączenia szkół podstawowych w Moniakach i Bobach-Kolonii. Szanse na kontrowersyjną reformę spadają.

Wygląda na to, że radni gminy Urzędów wspólnie z lokalnymi władzami wkrótce będą musieli ponownie zastanowić się nad zasadnością planowanego połączenia dwóch małych podstawówek. Prawdopodobnie odstąpią od reformy, której celem było ograniczenie kosztów utrzymania oświaty.
- Opinia kuratora jest dla nas bardzo ważna, wskazuje nam właściwy kierunek. Działanie "na siłę", wbrew głosowi społeczeństwa, skazane jest na niepowodzenie. Teraz musimy wszystko jeszcze raz przeanalizować, porozmawiać z radnymi i podjąć decyzję - mówi nam Andrzej Misztal, z-ca burmistrza Urzędowa w powiecie kraśnickim.
Przypominamy, że zgodnie z grudniową uchwałą, z powodu słabych danych demograficznych, czyli niewielkiej liczby urodzeń, samorządowcy rozpoczęli procedurę zmierzającą do formalnej likwidacji szkoły podstawowej w Bobach-Kolonii. Pomysł burmistrza polegał na przeniesieniu do jej budynku uczniów i nauczycieli z położonej niecałe cztery kilometry dalej SP im. Jana Pawła II w Moniakach. Obiekt w Moniakach gmina przeznaczyłaby na inne cele, a kadrę z Bobów zwolniła lub zatrudniła w innych placówkach oświatowych w gminie (o ile kilkoro nauczycieli skorzystałoby ze swoich praw emerytalnych). W efekcie Urzędów miałby zaoszczędzić około miliona złotych rocznie.
Zamiar połączenia szkół szybko oprotestowali rodzice uczniów obydwu szkół zbierając podpisy przeciwko reformie, zawiadamiając media, polityków, naciskając na radnych itd. W ostatnią niedzielę, 9 marca, zorganizowali zebranie z udziałem m.in. władz gminy, rodziców uczniów i nauczycieli.
Pojawiła się na nim także posłanka Bożena Lisowska z PO, która zadeklarowała pracę rządowym wsparciem małych szkół. Za systemowym rozwiązaniem problemu, z jakim borykają się gminy opowiada się także burmistrz Urzędowa, Paweł Dąbrowski. - Coś będziemy musieli z tym zrobić, bo dzieci jest po prostu za mało - przypominał uczestnikom spotkania, sugerując np. przeniesienie finansowania płac nauczycieli w całości na budżet państwa lub dopłaty do szkolnych oddziałów.
Tymczasem we wtorek, 11 marca, do władz Urzędowa dotarło pismo od Lubelskiego Kuratora Oświaty. Tomasz Szabłowski wyraził negatywną opinię dotyczącą zamiaru łączenia wskazanych szkół poprzez formalną likwidację tej w Bobach-Kolonii. Zwrócił uwagę głównie na kwestie lokalowe. Według kuratora budynek w Bobach-Kolonii "nie zapewnia sal lekcyjnych dla 10-11 oddziałów w roku szkolnym 2025/26" i "nie jest przygotowany do przyjęcia dzieci z obwodu Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Moniakach", wskazując przy tym na "prawdopodobieństwo nauki w systemie zmianowym".
Kurator wyraził również wątpliwości co do zapewnienia "bezpiecznego odpoczynku uczniom na holu szkolnym na parterze" z powodu jego powierzchni, a także co do zapewnienia "higienicznych warunków" dla dzieci przedszkolnych, skoro przy oddziale znajduje się tylko jedno WC. W uzasadnieniu swojej opinii kurator wskazał także na jedynie warunkowe zabezpieczenie miejsc pracy nauczycieli likwidowanej placówki, a także potencjalne "problemy wychowawcze i dydaktyczne" związane ze zmianą kadry pedagogicznej w szkole oraz ze zwiększenia liczebności samych klas.
- Burmistrz podczas spotkania z nami zadeklarował, że zrezygnuje z zamknięcia szkoły jeśli opinia kuratora będzie negatywna. Trzymamy go za słowo - przyznaje Agnieszka Jaskowiak, rodzic dzieci z Bobów-Kolonii. - Nie kryję, że liczyliśmy na taką opinię kuratora, ale czujemy ulgę. Teraz będziemy pilnować, żeby ten głos został wysłuchany - uzupełnia Beata Plecha, rodzic z Moniak.
Co ważne, opinia kuratora formalnie nie jest wiążąca dla władz gminy, co oznacza, że prawnie nie blokuje reformy, ale w połączeniu z silnym oporem społecznym, prawdopodobnie doprowadzi do jej zamrożenia. Teraz ruch po stronie Rady Gminy Urzędów, której najbliższa sesja planowana jest pod koniec marca. Wcześniej, bo najpewniej już na początku przyszłego tygodnia zebrać ma się komisja oświaty, która pochyli się nad organizacją szkół w gminie.


