Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Do kradzieży i oszustwa doszło pod jednym z marketów w Kraśniku.
Mieszkaniec gminy Trzydnik Duży na parkingu sklepowym został zaczepiony przez dwóch mężczyzn przedstawiających się jako obywatele Słowacji. Najpierw rozpytywali o drogę, lecz po chwili rozmowy, nie czekając na zgodę położyli w pojeździe poszkodowanego dwa zegarki i kamerę. Mężczyzna zeznał policjantom, że nawet nie zdążył zareagować, gdy jeden z oszustów sięgnął po trzymany przez niego w ręku portfel i zabrał 140 zł jako zapłatę za pozostawiony towar.
Potem obaj mężczyźni mieli wsiąść do zielonego samochodu nieustalonej marki i szybko odjechali.
Okazało się, że oba zegarki to bezwartościowe podróbki, a kamera to tylko atrapa. Wtedy mężczyzna powiadomił policję i złożył zawiadomienie o kradzieży i oszustwie.
