Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Samochód ciężarowy wyposażony w dźwig wpadł w poślizg na ul. Narutowicza w Kraśniku i uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka autobus. Jechali nim pracownicy Fabryki Łożysk Tocznych. Trzech z nich trafiło do szpitala.
Do zderzenia doszło dziś ok. godz. 6.20. – Na ul. Narutowicza, na wysokości mostu na rzece, samochód ciężarowy stracił przyczepność, przejechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadący tam autobus pracowniczy – informuje mł. asp. Janusz Majewski z kraśnickiej policji. – Kierowca samochodu tłumaczył, że próbował jeszcze ratować sytuację, żeby uniknąć zderzenia. Ale nie było szans.
W wyniku wypadku trzy osoby jadące autobusem trafiły do szpitala. – Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mają niewielkie obrażenia – mówi Majewski. – Najpoważniejsze to kilka złamanych żeber - dodaje mł. asp. Majewski.
Bez szwanku z kolizji wyszli za to kierowca i pasażer ciężarówki. Mimo, że to kabina samochodu została najbardziej uszkodzona.
Uwaga kierowcy! Na ul. Narutowicza są utrudnienia w ruchu. Na miejscu przez cały czas pracują policjanci i służby techniczne (m.in. usuwają z drogi rozbity samochód ciężarowy).
(MB)
W wyniku wypadku trzy osoby jadące autobusem trafiły do szpitala. – Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mają niewielkie obrażenia – mówi Majewski. – Najpoważniejsze to kilka złamanych żeber - dodaje mł. asp. Majewski.
Bez szwanku z kolizji wyszli za to kierowca i pasażer ciężarówki. Mimo, że to kabina samochodu została najbardziej uszkodzona.
Uwaga kierowcy! Na ul. Narutowicza są utrudnienia w ruchu. Na miejscu przez cały czas pracują policjanci i służby techniczne (m.in. usuwają z drogi rozbity samochód ciężarowy).
(MB)
