58-letni mieszkaniec gminy Dzierzkowice, w powiecie kraśnickim, zabił metalową rurką 3 koty, a następnie wrzucił do rzeki.
Gdy policjanci dojechali na miejsce, 58-latka nie było w domu. Poszli go szukać. Zauważyli go po kilkunastu minutach.
- Potwierdził, że przed godziną zabił metalową rurką trzy koty, a potem włożył uśmiercone zwierzęta do worka, który wrzucił go rzeki – informuje Janusz Majewski, z policji w Kraśniku. - Mężczyzna miał na ubraniu ślady krwi.
58-latek był pijany. Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty znęcania się nad zwierzętami.