Andrzej Wnuk, były prezydent Zamościa, nadal będzie kierował Samodzielnym Publicznym Wojewódzkim Szpitalem Psychiatrycznym w Radecznicy. Został na to stanowisko wybrany w konkursie.
Wnuk, o czym już informowaliśmy, został p.o. dyrektora szpitala w Radecznicy z dniem 1 sierpnia 2024 roku. Stanowisko powierzyły mu wówczas władze województwa na okres nie dłuższy niż sześć miesięcy. Ten czas minął w piątek, 31 stycznia.
W grudniu Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego ogłosił konkurs. Andrzej Wnuk w rozmowie z nami przyznał, że wziął w nim udział. Jak się później dowiedzieliśmy, miał jednego konkurenta. Okazuje się, że został uznany za lepszego kandydata na dyrektora szpitala niż kontrkandydat.
Anna Nycz z zespołu prasowego LUM przekazała nam dzisiaj, że Zarząd Województwa uchwałę o powołaniu Wnuka z dniem 1 lutego na stanowisko dyrektora na 6 najbliższych lat podjął w środę, 29 stycznia.
Przypomnijmy, że w lipcu zeszłego roku Andrzej Wnuk został przez Sąd Rejonowy w Kielcach uznany winnym winnym składania nieprawdziwych zeznań i tworzenie fałszywych dowodów. Wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata to konsekwencja konfliktu sprzed kilku lat między Wnukiem a Markiem Kudelą, kiedyś radnym Platformy Obywatelskiej, obecnie wiceprezydentem Zamościa.
Lipcowe postanowienie kieleckiego sądu wciąż się nie uprawomocniło, bo b. prezydent Zamościa od skazującego wyroku się odwołał. Więc formalnie nie było przeszkód na powierzenie Wnukowi obowiązków dyrektora szpitala. Nic też nie uniemożliwiało mu startu w konkursie.
Pierwsze posiedzenie w postępowaniu apelacyjnym przed Sądem Okręgowym w Kielcach było planowane na 28 stycznia br. Nie doszło jednak do niego. W międzyczasie pojawił się bowiem wniosek o wyłączenie sędziego referenta. Kolejny termin wyznaczono na początek marca.
Dodajmy, że również w grudniu ogłaszany był konkurs na dyrektora pogotowia w Zamościu. Tu pełniącym obowiazki od kilku miesięcy był Piotr Błażewicz, przewodniczący RM Zamość. On także wygrał konkurs.