W październiku 2017 r. na działce w Brzezinach (pow. krasnostawski) odkopano zwłoki noworodka. Dziecko mogło spoczywać w ziemi nawet dziewięć lat. Teraz za usiłowanie pozbawienia życia swojego nowonarodzonego dziecka odpowie 28-letnia Jagoda Sz.
Wszystko zaczęło się od informacji, jaką dostali policjanci. Usłyszeli, że w Brzezinach mogą być pochowane zwłoki dziecka.
- W wyniku czynności procesowych ustalono mniej więcej w jakiej okolicy mogą się one znajdować. Zwłoki udało się znaleźć. Były zakopane w pudełku – informuje Artur Szykuła, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
Ciało znajdowało się na posesji należącej do rodziny Jagody Sz. Kobieta nie mieszkała tam jednak.
- Biegłym badającym sprawę nie udało się ustalić kiedy doszło do porodu. Było to między 2008, a 2009 rokiem. Dziecko urodziło się podczas kąpieli, pod koniec ósmego miesiąca ciąży – Szykuła relacjonuje ustalenia śledczych . – To był chłopczyk. Nie udało się ustalić, czy dziecko urodziło się żywe czy też nie. Ustalono natomiast, że nie było zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu wysłała właśnie do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Kobiecie, która nie przyznaje się do winy grozi dożywocie.