Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum)
Policjanci zatrzymali małżeństwo, które zaatakowało mężczyznę, którego nawet nie znali. Najpierw mąż użył noża, a potem z żoną kopali poszkodowanego.
Wszystko wydarzyło się w Łęcznej w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wtedy właśnie doszło do pobicia 39-letniego mężczyzny.
Jak potem wyjaśnił policjantom, 39-latek przyszedł do znajomego w celu wyjaśnienia problemów miłosnych swojej siostrzenicy.
– Z mieszkania niespodziewanie wyszedł nieznany mu mężczyzna, który zaczął wymachiwać przed jego twarzą nożami i w pewnym momencie ugodził go nożem w czoło – opisuje policja i dodaje: – Gdy ranny zorientował się, że krwawi, to zaczął uciekać w kierunku swojego domu. 33-latek i jego 28-letnia żona zaczęli go gonić, gdy pokrzywdzony przewrócił się na ziemię, zaczęli go kopać i uderzać pięściami.
Małżeństwo zostało już zatrzymane i trafiło do aresztu.
